Puste2 MENU
 | 


Protokół z 1. spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w drugiej kadencji (10. od powstania rady)

28 października 2022


        Omodliliśmy z nadzieją trzyletnią serię spotkań 

       Spotkanie było rozłożone na dwie części: modlitewną i roboczą. Część modlitewna miała miejsce w piątek, 14 października 2022 roku w kościele górnym, w kolejnym dniu nowenny przed uroczystością św. Jana Kantego. Zgromadzeni poprowadzili modlitwę różańcową, a przeszkodzeni obowiązkami łączyli się duchowo podczas wykonywanej pracy.
            Pierwsze posiedzenie Rady II kadencji odbyło się w sali spotkań na plebanii. Rozpoczęliśmy je również odmówieniem 10-tka różańca świętego.

        Pragniemy być jedno poznając siebie
            Po modlitwie proboszcz prowadzący spotkanie przywitał troje nowych członków Rady, wdzięcznie wspomniał osoby, które zastąpili nowi członkowie i odczytał listę obecności dając możliwość wzajemnego poznania się wszystkim zgromadzonym. Nie odczytywaliśmy protokołu poprzedniego (majowego) spotkania, które w zasadniczej części było spotkaniem modlitewnym. Konspekt rozważania modlitewnego z 27 maja 2022 roku prezentujemy na stronie internetowej parafii w zakładce poświęconej Radzie.

       Wiemy komu służymy

            Mając na uwadze obecność nowych członków Rady proboszcz pokrótce scharakteryzował parafię, za którą Rada w obecnej kadencji bierze odpowiedzialność. Do 28 października zapisaliśmy w księgach parafialnych za rok 2022 72 zgony, 3 śluby i 25 chrztów, co wskazuje na sukcesywnie starzejącą się wspólnotę. Mimo wszystko grupy formacyjne i modlitewne w parafii podjęły swoją działalność i kontynuują spotkania w kolejnym roku formacji. Nieco więcej miejsca proboszcz poświęcił scholi dziecięcej Boże Nutki. Dotychczasowi odpowiedzialni nie podjęli się organizacji spotkań dla dzieci z powodu braku czasu. Proboszcz zaapelował wobec tego do zgromadzonych, by w swoich środowiskach rozejrzeli się, rozpytali, czy nie znajdzie się stosowna osoba z wykształceniem pedagogicznym, z przygotowaniem muzycznym, która podjęłaby się prowadzenia spotkań dla scholi. Sprawa wydaje się być nagląca, ponieważ dzieci i ich rodzice są zainteresowani kontynuacją spotkań.

        Pragniemy służyć mimo ciężkich czasów z umiarkowanym optymizmem
    
            Charakteryzując finanse parafii proboszcz zaznaczył, że przeciętna składka niedzielna parafii wróciła do poziomu sprzed pandemii i utrzymuje się na poziomie od 8 do 9 tys. PLN, co oznacza, przy postępującej inflacji, że parafia na wydatki ma obecnie ok. 20 % mniej  środków. Proboszcz zaznaczył stanowczo, że nie można za to obwiniać parafian. Jak wykazało ostatnie liczenie wiernych w parafii (9 października br.), w niedzielę przychodzi do kościoła 2200 wiernych, czyli frekwencja wiernych utrzymuje się na poziomie 74 % w stosunku do tej sprzed pandemii. Tak więc mniejszy liczebnie ogół uczestniczących rzuca na składkę więcej niż przed pandemią. W przeliczeniu na uczestniczącego we Mszy św. niedzielnej ofiarność podniosła się z 3 do 4 PLN w każdą niedzielę. Wierni przychodzący w niedzielę do kościoła są hojni bardziej niż przed pandemią, ale ogólnie w kościele jest nas mniej o 26% niż przed ponad dwu laty.  
            Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno kryterium. Na wynagrodzenie dla pracowników parafii wydawaliśmy przed pandemią przeciętnie ok. 11 tys. PLN, czyli jedną składkę niedzielną i ćwiartkę z drugiej. Obecnie na ten sam cel wydajemy 18800 PLN, czyli nie starczają dwie przeciętne składki w miesiącu. Wzrastające opłaty za ogrzewanie kompleksu parafialnego wzrastają sukcesywnie (obecnie na poziomie kilkunastu procent w stosunku do poprzedniego roku) co pozwala przewidywać że za najbardziej mroźne miesiące w okresie grzewczym będziemy płacić po 15/16 tys. PLN czyli trzecią i czwartą składkę z miesiąca. Na bieżące potrzeby pozostaną nam składki z piątych niedziel i z uroczystości.
            Odczuwamy, że czasy są ciężkie, wymagające oszczędności i ostrożności w podejmowaniu decyzji o kolejnych inwestycjach, czy zakupach. Z drugiej strony nie powinniśmy ulegać presji zubożenia wykluczającej kreatywność, zdolność podejmowania korzystnych dla wspólnoty parafialnej decyzji. W krótkiej dyskusji na poruszony przez przewodniczącego temat p. prof. Korus i p. dr Stachura posiłkowali się przykładami środowisk akademickich, czy zagranicznych parafii, które w trudnych czasach, przy pomocy kredytu, nadzwyczajnych form pozyskiwania środków, odwołania się do świadomości tworzących określoną społeczność są w stanie realizować wcześniej zamierzone cele. P. Baś z kolei chłodził realistycznie temperaturę dyskusji, zwracając uwagę na ciężką sytuację finansową każdego z nas.
            Proboszcz doceniając umiarkowany optymizm dyskutantów przedstawił projekt modernizacji dwóch pomieszczeń zakrystii dolnej. Nawiązał w ten sposób do planów sprzed pandemii zakładających poprawę funkcjonalności i estetyki najczęściej wykorzystywanej w parafii zakrystii. Wstępny kosztorys prac remontowych obejmujący modernizację instalacji elektrycznej, grzewczej, doprowadzenia wody, poziomowania i pokrycia podłóg został skalkulowany na 50 tys. PLN, z założeniem podwyżki o 10 % ze względu na postępującą drożyznę i na nieprzewidziane w projekcie wstępnym a konieczne do wykonania prace. Kosztorys brutto obejmuje materiały i robociznę, nie obejmuje wyposażenia sal w źródła światła i w meble.
            Proboszcz przedstawił do wglądu zgromadzonych koncepcyjną wizualizację projektu i zaznaczył, że prace wykonywałaby firmy remontowo-budowlana i stolarska, które znamy i cenimy za wcześniejsze realizacje w parafii. Czas przerw technologicznych przy realizacji projektu właściciel firmy budowlanej obiecał przeznaczyć na odświeżenie ścian w kościele górnym zabrudzonych nad kaloryferami w wyniku ogrzewania.  Prace mogłyby się rozpocząć bezpośrednio po uroczystości Wszystkich Świętych (z początkiem listopada 2022). W kolejnym czasie, który firma remontowo-budowlana mogłaby poświęcić dla naszej parafii (najpóźniej do odpustu parafialnego w 2023) zajęlibyśmy się modernizacją Sali Zespołu Charytatywnego.
            W trakcie dyskusji na ten temat powstała koncepcja przeniesienia sali dla Parafialnego Zespołu Caritas z dotychczasowej sali numer 8 do sali numer 4. Ks. Tomasz Skotniczny argumentował propozycję potrzebą zachowania skupienia i ciszy przy wyjściu celebransa do ołtarza. P. Tyblewska-Kolczyńska  podkreślała zwiększającą się liczbę podopiecznych ZCh, jak też zwiększającą się liczbę dyżurów wolontariuszy w ZCh, co uzasadnia lokalizację sali ZCh bliżej drzwi wejściowych i wybór większej sali na potrzeby ZCh. P. Baś i p. Śliwiński zwracali również uwagę  na potrzebę wydzielenia strefy charytatywnej i strefy liturgicznej w zagospodarowaniu poziomu dolnego naszego kościoła. Proboszcz obiecał przekonsultować temat z wolontariuszami ZCh i z członkami wspólnot, które do tej pory najczęściej korzystały z sali nr 4.
            Po dyskusji podjęto głosowanie nad przyjęciem projektu modernizacji zakrystii dolnej do realizacji. W głosowaniu wzięło udział 20 członków Rady (z wyłączeniem czworga nieobecnych i przewodniczącego rady jako pomysłodawcy projektu) Projekt przyjęto do realizacji głosami 19 uczestników Rady przy jednym wstrzymującym się.

            Z nadzieją, troskliwie w przyszłość

            Wolny wniosek na zakończenie posiedzenia zgłosił p. prof. Kazimierz Korus. Dotyczył on stałego wprowadzenia do intencji modlitwy podczas liturgii modlitwy za cierpiący Naród Ukraiński i za stale ofiarnie pomagających im Polaków.
            Termin kolejnego posiedzenia rady wyznaczono wstępnie na piątek, 13 stycznia 2023 roku.
            Posiedzenie zakończyliśmy odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego i błogosławieństwem udzielonym przez ks. Tomasza.   

Konspekt 9. spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w pierwszej kadencji
poświęconego na czuwanie przed Najświętszym Sakramentem

27 maja 2022

Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. [Biblia Tysiąclecia V, J 17,11b]

σχίσματα – podziały, rozdarcia, rozłamy, brak jedności
Co prowadzi do braku jedności?
Pierwszy list do Koryntian. Św. Paweł widzi zagrożenie/brak jedności. Choć formalnie wszystko jest w porządku. Czy nie jest to nasza sytuacja? 3 razy w liście występuje słowo σχίσματα

I.
(10): Przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa, abyście żyli w zgodzie i by nie było wśród was rozłamów (σχίσματα); abyście byli jednego ducha i jednej myśli. (11): Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że zdarzają się między wami spory. (12): Myślę o tym, co każdy z was mówi: Ja jestem od Pawła, a ja od Apollosa; ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa. [Biblia Tysiąclecia V, 1Kor 1,10-12]
Ekskluzywizm. Koncentracja na własnym rozumieniu, przeżywaniu, na własnym zdaniu. Ja i tylko ja mam racje, wierzę prawdziwie, wiem jak się modlić…
„każdy z was mówi…” co mówi? Czy mówi dobrze, a może krytykuję, obmawia, plotkuje. Bo ja wiem, ja znam, ja mam rację…

II. Jakie jest miejsce ubogich w naszych wspólnotach?
(17): (…) nie pochwalam was i za to, że schodzicie się razem nie na lepsze, ale ku gorszemu. (18): Przede wszystkim słyszę – i po części wierzę – że zdarzają się między wami spory (σχίσματα), gdy schodzicie się razem jako Kościół. (19): Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani. (20): Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej. (21): Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy. [Biblia Tysiąclecia V, 1Kor 11,17-21]
Mamy różne możliwości, różną sytuację materialną, różne uzdolnienia. A jak podchodzę do tych którzy są bardziej ubodzy. Czy nie wartościuję ludzi ze względu na stan posiadania?
III.
(23): Te części ciała, które uważamy za mniej szacowne, otaczamy większym szacunkiem, a wstydliwe większą troską. (24): Szlachetne nie wymagają takiej troski. Bóg udzielił większej czci tym częściom, którym jej brakowało i w ten sposób utworzył ciało, (25): aby nie było w nim rozdarcia (σχίσμα), lecz aby poszczególne części wzajemnie ze sobą współdziałały. [Biblia Paulistów, 1Kor 12,23-25]
Czy patrzymy na siebie w Kościele jak na równych?
Równych bo ochrzczonych.
Nasza godność wypływa z Chrztu Świętego – jesteśmy Dzieckiem Boga. Wszyscy teoretycznie o tym wiedzą, a w praktyce….
Czy nie wartościuję ludzi ze względu na pełnioną funkcję?
Św. Augustyn: Z Wami jestem chrześcijaninem, ale dla Was jestem biskupem. To pierwsze jest tytułem godności. To drugie, będzie tytułem oskarżenia
Jednakże pojednanie nie może być mniej głębokie niż sam rozłam
Jan Paweł II Reconciliatio et Paenitentia, 3


Opracował p. Wojciech Kurzyński w oparciu o słowo abpa Grzegorza Rysia wygłoszone podczas konferencji Już czas... w Łodzi w lutym 2022 roku
______________________________________________


Protokół z 8. spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w pierwszej kadencji

18 lutego 2022


    
       1. Spotkanie rozpoczęliśmy modlitwą za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej o pokój i za Ukrainę. Dopełniliśmy formalności prezentując i podpisując protokół z jesiennego spotkania Rady (z 15 października 2021)

        2. Następnie proboszcz zreferował zaangażowanie członków Rady i wiernych z parafii w prace nad poszczególnymi etapami dyskusji o synodalności, mianowicie:
- reprezentowaliśmy parafię podczas uroczystej inauguracji etapu diecezjalnego synodu w Katedrze na Wawelu w dniu 17 października 2021 roku.
- od 4 listopada tegoż roku mieliśmy okazję zapoznać się z sugestiami do dyskusji nadesłanymi z komitetu diecezjalnego, a 12 listopada podjęliśmy protokołowaną dyskusję w obrębie rady. Daliśmy też możliwość włączenia się pisemnego parafian w dyskusję synodalną. Po zgromadzeniu wszystkich materiałów proboszcz parafii opracował zbiorcze sprawozdanie z dyskusji opublikowane na stronie internetowej parafii i przekazane dziekanowi dekanatu. 
            - dnia 20 grudnia 2021 roku proboszcz parafii na polecenie dziekana dekanatu Kraków Bronowice, ks. Kanonika Mariana Wanata przesłał sprawozdanie zbiorcze z dyskusji podjętej w zainteresowanych parafiach dekanatu do diecezjalnego komitetu synodalnego wyrażając nasz głos wśród 2 tys. wypowiedzi opracowanych w zespołach synodalnych, które łącznie liczyły 80 tys. dyskutantów.
 
            3. W nawiązaniu do poprzednio zaproponowanego czasu w obrębie rady na modlitwę i skupienie postanowiliśmy poświęcić najbliższe spotkanie Rady (przewidywane na 27 maja br.) w głównej mierze na wspólną modlitwę przed Najświętszym Sakramentem i na dzielenie się tym, co przemodlimy.

            4. S. Ola zaproponowała księżom animowanie podczas Mszy św. wspólnej modlitwy o pokój i wspólne obejrzenie w kinie filmu Nędzarz i Madame o św. Bracie Albercie. Księża będą regularnie zachęcać do tej modlitwy. Wystosowaliśmy też zaproszenie do wiernych na seans filmowy ale zgłosiły się tylko trzy osoby, więc zaproponowaliśmy im prywatną wizytę w kinie, co w Krakowie nie nastręcza kłopotów.
P. Marta Róg sygnalizowała apele ze strony wiernych odnośnie braku oświetlenia przy wejściu do kościoła dolnego. Słuszny sygnał. Do tej pory serwis zapewniali monterzy  obsługujący miejskie oświetlenie uliczne. Zapowiadali wymianę źródeł światła i tym razem ale ponieważ zwłoka wydłużała się – parafia zleciła wykonanie prac.
           Trwa refleksja nad zakupem najwłaściwszych źródeł światła oświetlających chórzystom partytury podczas ich śpiewu zespołowego na wniosek p. Violetty Szopy Tomczyk. Refleksja z udziałem samych zainteresowanych, co sugerował proboszcz. Kropielnice, co również podniosła p. Viola napełnimy wodą święconą.
           P. Paweł Turek przedstawił uwagę jednego z wiernych, że aktualny cytat widniejący na banerze elewacyjnym kościoła przywołała kiedyś siostra Borkowska, że nie jest on jej autorstwa. Proboszcz poinformował zgromadzonych, że baner jest efektem współpracy z Wydawnictwem OO. Benedyktynów w oparciu o projekt powstały w tym wydawnictwie. Jest też świadkiem najtrudniejszego okresu w historii parafii – okresu pandemii – odpowiada treścią postawie, którą w tych ciężkich czasach powinniśmy zachowywać i po upływie tego czasu zostanie zdjęty.
         P. Paweł apelował również w nawiązaniu do wniosku tych, których reprezentuje by skrócić zmiany tajemnic różańcowych w pierwsze niedziele miesiąca. Proboszcz odniósł się do tej kwestii stwierdzając, że cała zmiana z hymnem Żywego Rożańca i odmówieniem dziesiątka różańca trwa do tej pory nie więcej niż 35 minut ale skoro róże uważają, że w 6 minutach można zawrzeć miesięczną formację – ograniczy trwanie zmianki do kwadransa.
         Najbardziej emocjonującym tematem spotkania okazała się dyskusja wcześniej już podejmowana w czasie spotkań Rady (11.10.2019r.) dotycząca podania do publicznej wiadomości celebransa i głoszącego homilię w czasie Mszy św. niedzielnych. Zainicjował ją p. Maciej Baś. Duszpasterze wyrazili swoje obawy co do tego rodzaju posunięcia. Zdarza się bowiem, że grafik odprawianych Mszy św. i głoszonych kazań zmienia się z godziny na godzinę. Trudno w takich okolicznościach myśleć jeszcze o tym, by aktualizować publicznie udostępniony grafik. Mimo wszystko wsłuchiwali się w dyskusję, która wydawała się zakończona przed ponad dwu laty. Ponieważ wśród dyskutantów znalazło się kilka osób, które optowały za upublicznieniem kaznodziejów niedzielnych, zgromadzeni próbowali spotkać się przy rozwiązaniu kompromisowym. Niech oczekujący informacji o celebransie i kaznodziei sam zapyta o to kapłana. Zainteresowani wierni otrzymają uczciwą i wyczerpującą informację z pierwszej ręki a duszpasterze będą mieli ogląd jaka jest rzeczywista ilość osób zainteresowanych udzielaniem tego rodzaju informacji. Unikniemy też w ten sposób niebezpieczeństwa, na które zwracaliśmy uwagę już przed ponad dwu laty, czyli skłaniania odgórnego wiernych do sympatyzowania z jednymi kapłanami i wykluczania innych.

           5. Na zakończenie spotkania proboszcz przypomniał, że w maju br. kończy się pierwsza, trzyletnia kadencja Rady. Zasugerował przygotowanie do wyboru Rady drugiej kadencji poprzez oddanie się w maju do dyspozycji przewodniczącego rady wszystkich członków wybranych przez wiernych. Modlitwa, którą planujemy podczas majowego spotkania Rady zainicjowałaby czas modlitwy całej parafii przed wyborem członków Rady drugiej kadencji, które przewidujemy na wrzesień bieżącego roku.

          Spotkanie zakończyliśmy Apelem Jasnogórskim.

________________________________________________________________________



Protokół siódmego, nadzwyczajnego spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w pierwszej kadencji
ws. odpowiedzi na pytania ankiety Synodu Biskupów o Synodalności  


12 listopada 2021
 

            I. Faza korespondencyjna.

            Po otrzymaniu kwestionariusza ankiety z kurii do przedyskutowania rozesłaliśmy 4 listopada 2021 roku wszystkim członkom rady powierzony materiał. Poprosiliśmy, by zapoznali się z treścią tez i wskazali w których obszarach tematycznych dyskusji chcieliby uczestniczyć. Aktualnie rada liczy 25 członków. Odseparowaliśmy księży, co dało nam liczbę 22 członków. 14 spośród 22 członków odpowiedziało na przesłaną korespondencję. Należy rozumieć, że członkowie, którzy nie odpowiedzieli w wyznaczonym czasie (8 osób) uchylili się od udziału w dyskusji. Nadesłane odpowiedzi pomogły nam ustalić porządek dyskusji:
- obszar piąty zyskał do dyskusji największą liczbę dyskutantów - 4 osoby
- obszary drugi, trzeci, szósty i dziewiąty - na nie wskazały po trzy osoby spośród respondentów
- obszar czwarty i ósmy cieszyły się zainteresowaniem po dwie osoby każdy
            Poprosiliśmy wszystkich zgłaszających wstępną chęć w dyskusji, by przeglądnęli jeszcze raz zakres pytań wybranych przez dyskutantów i stawili się w piątek, 12 listopada o godzinie 19.30 w sali spotkań na plebanii w celu przedyskutowania zaproponowanych tematów. Nie mogących uczestniczyć w spotkaniu poprosiliśmy o wypowiedzi mailowe.

            II. Faza dyskusyjna.

     W zapowiedzianym spotkaniu wzięło udział ostatecznie 11 osób nie licząc proboszcza jako gospodarza spotkania i protokołującego przebieg dyskusji. Kolejnych dwoje członków rady nadesłało swe pisemne wypowiedzi. Nadto spośród grup parafialnych, które zostały poinformowane o możliwości udziału w dyskusji na temat pytań zawartych w ankiecie synodalnej jedna grupa młodych, określająca siebie jako Duszpasterstwo Akademickie przy parafii św. Jana Kantego podjęła dyskusję na tematy poruszone w pytaniach ankietowych. Jeden z członków Rady, który jest jednocześnie członkiem powyższej grupy młodych zreferował przebieg wcześniejszej dyskusji młodych. Spotkanie rozpoczęliśmy modlitwą do Ducha Świętego i Patronów Archdiecezji których wskazał w homilii na rozpoczęcie etapu diecezjalnego Metropolita Krakowski Arcybiskup Marek Jędraszewski (17.10.2021) Zakończyliśmy Apelem Jasnogórskim jako wyrazem jedności z papieżem Franciszkiem i z wszystkimi wierzącymi uczestniczącymi w obradach Synodu. Wypowiedzi ustne i na piśmie zostały włączone w ogólne, poniższe opracowanie odpowiedzi na pytania ankietowe w ramach Synodu o synodalności.

            1. TOWARZYSZE PODRÓŻY

            1. a. które ze wspólnot parafialnych są najliczniejsze i dlaczego?
            W parafii św. Jana Kantego najliczniejszą grupą parafialną jest Żywy Różaniec, co wynika ze specyfiki tejże (na jedną różę powinno składać się 20 osób) a róż w parafii mamy 10. Nawet jeśli w poszczególnych różach brakuje po kilka róż, można śmiało utrzymywać, że Żywy Różaniec skupia obecnie około 150 osób. Nie należy jednak przeceniać atutu liczebności tej grupy mając na uwadze zaawansowany wiek większości uczestników. Stąd aktualna troska o założenie róż wśród średniego pokolenia i młodzieży (dwie spośród 10 róż, 30 spośród 150 osób)

            1. b. które ze wspólnot parafialnych są najmniej liczne i dlaczego?
            Najmniej liczny jest bodaj Parafialny Odział Akcji Katolickiej. Skupia pięć osób w wieku 75 + które w większości borykają się z piętnem starości, z przewlekłymi schorzeniami i nie mają następców w młodszych pokoleniach.

            1. c. które ze wspólnot parafialnych przeżywają kryzys i dlaczego?
            Podobny problem, czyli postępująca starość dotyczy Honorowej Straży Najświętszego Serca Pana Jezusa i Rodziny Radia Maryja. Składają się one z emerytów i stanowią hermetyczne grono, które nie potrafi otworzyć się na nowych członków z młodszych pokoleń. Zaś orkiestra parafialna i schola dziecięca Boże Nutki po okresie ostrej izolacji w stanie pandemii nie znalazły w sobie odwagi, by wrócić do cotygodniowych spotkań stacjonarnych. Zastanawia trwanie rodziców scholistek i ministrantów przy decyzji odmownej co do posyłania ich na zajęcia w salce parafialnej przy jednoczesnym uwolnieniu możliwości spotkań w innych salkach rozmaitych kursów, czy warsztatów
            Zwiastunem wychodzenia z kryzysu przynajmniej wśród dzieci może być zajmująca, godna rozpowszechnienia inicjatywa podjęta przez katechetkę przygotowania Jasełek w postaci filmu, możliwego do zdalnej publikacji.

            1. d. które grupy społeczne mogą czuć się w Kościele zmarginalizowane i dlaczego?
            Prawdopodobieństwo poczucia marginalizacji mogą przeżywać następujące grupy osób:
- osoby po 26. roku życia (kończące udział w duszpasterstwie akademickim i nie znajdujące opieki przez szczątkowo funkcjonujące duszpasterstwo rodzin)
- osoby uczęszczające do tej pory na Msze św. w rycie trydenckim po motu proprio papieża Franciszka Traditionis custodes (2021) do chwili uregulowania ich obecności w kościele i możliwości korzystania z praktyk w wybranym przez siebie rycie na poziomie diecezjalnym, choć należy również rozumieć wagę postanowień powyższego dokumentu, czyli zaznaczyć, że do udziału w liturgii w języku łacińskim wskazana byłaby gruntowna znajomość języka łacińskiego (ktoś, kto nie podjął osobistego wysiłku, nie ma lub ma ograniczne prawo protestu i wymagań); należy też rozumieć, że ktoś, kto odrzuca dokumenty Soboru Watykańskiego II - przez swoje osobiste decyzje doprowadza do marginalizacji swej obecności we współczesnym Kościele.
- osoby o orientacji homoseksualnej z powodu braku wiedzy o ośrodkach w Kościele, w których mogą otrzymać wsparcie moralne i sakramentalne.
- osoby nie mające odwagi włączyć się do funkcjonujących w parafii grup, poszukujące wykraczającego poza posługę sakramentalną, osobistego kierownictwa duchowego, wymagające cierpliwości, kompetencji i poświęcenia.
- osoby, które oczekiwały pomocy materialnej, psychologicznej czy duchowej, a błędnie zakwalifikowane do grona wyłudzających i natrętów nie znalazły jej w parafii.

            1. e. co można uczynić, aby każdy człowiek ochrzczony czuł się w Kościele jak w domu?
            Zakładać niewielkie, kilkuosobowe wspólnoty z liderem gotowym do osobistego świadectwa o nawróceniu, towarzyszenia w nawróceniu uczestników, z posługą umożliwiającą głębokie i intensywne doświadczenie religijne. Z chęcią docenienia, zauważenia i włączenia do Kościoła przychodzących i potraktowania ich jak braci. Z formacją pozwalającą pogłębić znajomość Słowa Bożego i prawd wiary. Z odwagą zaangażowania misyjnego (wyjścia naprzeciw tych, którzy są daleko aby przyciągnąć ich na nowo do Kościoła, zachęcić do powrotu) por. Aparecida, V Ogólna Konferencja Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Dokument Końcowy, Wydawnictwo Przystanek Jezus, 2014, s. 115n.
            Wszystko to stanie się możliwe, o ile znajdą się osoby podejmujące taką misję wśród duchownych i świeckich oraz znajdzie się czas po wykonaniu przez nie podstawowych obowiązków duszpasterskich i zawodowych.

            2. SŁUCHANIE

            2.a. W jaki sposób Bóg przemawia do nas przez głosy, które czasami ignorujemy?
            Paradoksem jest to, że najbardziej zignorowanym głosem Boga może się okazać Jego interwencja, sugestia, naprowadzenie, porada jakiej udziela nam w sposób bezpośrednio skierowany do konkretnej osoby, w sposób nadprzyrodzony, nienamacalny, nieuchwytny za pomocą zmysłów. Mamy obawy o wykluczenie środowiskowe, po zaprezentowaniu takiego osobistego objawiania, nie mamy osobistego doświadczenia, aby umieć odpowiedzieć na nie, mamy inaczej skonstruowaną umiejętność percepcji, która czyni nas obojętnymi na taką inicjatywę ze strony Boga.

            2.b. czy, a jeśli tak, to w jaki sposób wysłuchiwani są świeccy, zwłaszcza kobiety i młodzi ludzie?
            Raczej są wysłuchowani. Parafia jest postrzegana jako otwarta, traktująca poważnie oddolne inicjatywy wiernych w granicach możliwości i kompetencji odpowiedzialnych duszpasterzy.
W skład rady parafialnej (aktualnie 25 osób) wchodzi 10 kobiet w różnym wieku i  11 młodych, którzy nie przekroczyli, bądź w niewielkim stopniu przekroczyli 40-sty rok życia. Wszyscy oni są w pełni uprawnionymi członkami rady, mającymi prawo swobodnej wypowiedzi i głosowania przy decyzjach podejmowanych gremialnie. W wypadku decyzji odmownej każdy członek rady i parafianin może liczyć na jej uzasadnienie.
            Choć nie brakuje też obaw ze strony duchownych ogólnie w Kościele co do kontaktu z kobietami i dziećmi wobec presji społecznej związanej z przypadkami pedofilii duchownych.
            Co jakiś czas pojawiają się również skargi na protekcjonalne traktowanie kobiet-studentek przez duchownych nauczycieli akademickich na uczelniach katolickich. Trudno powiedzieć na ile uzasadnione i znajdujące potwierdzenie w rzeczywistym zachowaniu wykładowców.  

            2.c. jak wygląda w Archidiecezji tolerancja wobec tych, którzy mają inne poglądy niż oficjalne stanowisko Kościoła?
            Niepokoją przypadki nadmiernej, źle pojmowanej tolerancji:
- dla żyjących w związkach niesakramentalnych (niepokój o zbyt pobłażliwe dopuszczanie ich do życia sakramentalnego)
- dla pedofilii duchownych (tolerowanie przestępstw, czego wyrazem było dopuszczanie do spełniania posługi duszpasterskiej po podejrzeniu przestępstwa)
- pobłażliwe przyjmowanie do seminarium osób, które nie kryły swej orientacji homoseksualnej.

            3. ZABIERANIE GŁOSU

            3.a. co umożliwia lub utrudnia odważne, szczere, i odpowiedzialne wypowiadanie się w naszym kościele lokalnym i w społeczeństwie?
            W społeczeństwie utrudnia je polaryzacja poglądów środowisk stymulowana w znacznej mierze przez media oraz przez publiczne debaty i wystąpienia polityków.
            W Kościele? Podobnie, liderzy grup (zarówno duchowni jak i świeccy) zwłaszcza ci o mocnej osobowości, próbują przedstawiać wspólnoty, jako najwłaściwszą receptę na wszystkie potrzeby poszukujących. Trudno w takim wypadku nie odnieść wrażenia o słabym wyczuciu służenia w rozmaitości jednemu Panu. Nie brakuje przypadków rywalizacji pomiędzy grupami. Podbierania sobie nawzajem uczestników, czy przeciągania ich na własną stronę.
            Poważnym problemem jest też (wśród duchownych jak i wśród świeckich) ostentacyjne, nierzadko permanentne, krytykanctwo innych jak również krzywdząca, powierzchowna klasyfikacja, szufladkowanie tych, którzy zdobyli się na szczerą otwartą wypowiedź.
            Niekorzystnie, co oczywiste, wpływa też rozmijanie się deklaracji i zapewnień prezentowanych przez hierarchów ze stylem życia, który prowadzą oraz opieszałość, czy tym bardziej brak podejmowania odważnych decyzji, które byłyby przekonywującą odpowiedzią na wcześniej odważnie wyrażone oczekiwania. 
            Przekonuje natomiast i budzi zaufanie otwarta, daleka od opiniowania, owszem empatyczna postawa duszpasterzy. Duże znaczenie ma też transparentność i regularność informacji finansowych wobec ofiarodawców finansujących przedsięwzięcia jak również przejrzystość i uczciwość informacji z przebiegu spotkań rady parafialnej.

            3.b. Jakie są możliwości zabierania głosu osób świeckich w sprawach kościelnych?
            Wydaje się, że obecnie znaczne, dzięki funkcjonującej radzie parafialnej. Parafianin, jeśli odczuwa trudność z ujawnieniem swego punktu widzenia, nie musi zabierać głosu osobiście. Może to uczynić w dialogu z duszpasterzami przez swojego reprezentanta z rejonu, który jest członkiem rady parafialnej.

            3.c. kiedy i jak udaje się powiedzieć to, co jest dla nas ważne?
            Podczas indywidualnych rozmów z księżmi. Dla uczestników grup podczas stałego towarzyszenia duchownego jako opiekuna grupy. Nie należy też umniejszać roli spotkania parafianina z duszpasterzem w kancelarii parafialnej, ani kontaktu telefonicznego czy mailowego, który zwykle przygotowuje osobiste spotkanie.
            3.e. kto przemawia w imieniu wspólnoty chrześcijańskiej i jak on jest wybierany?
            Rada parafialna spełnia rolę łącznika pomagającego w konwersacji pomiędzy duchownymi i parafianami. Kadencja rady trzyletnia. Wybory członków rady pierwszej kadencji (2019) podane do publicznej wiadomości, z możliwością wpływu parafian na wybór reprezentantów. Regularne, kwartalne spotkania rady. Rzetelna informacja z przebiegu spotkania podana do publicznej wiadomości.

            4. CELEBROWANIE

            4.a  w jaki sposób modlitwa i celebracje liturgiczne inspirują i ukierunkowują nasze wspólne życie i misję w naszej wspólnocie? oraz
            4.b. w jaki sposób modlitwa i celebracje liturgiczne inspirują najważniejsze decyzje?
            Jak to wcześniej określiliśmy brakuje opieki duszpasterskiej wobec młodych na progu życia zawodowego (zarówno wobec samotnych jak i małżeństw, czy młodych rodzin). Osobną sprawą jest to, czy oni znaleźliby czas na korzystanie z opieki duszpasterskiej i czy zechcieliby z niej skorzystać. Ważne jest to, żeby być przygotowanym   na spotkanie z nimi na posługę wobec nich, żeby, gdy przyjdą do kościoła nawet okolicznościowo i sporadycznie, żeby mieli poczucie, że są oczekiwani i że znajdą to, czego oczekują. Wydaje się, że taką pigułką odnowy duchowej, odbudowania świeżości ducha mogłaby być codzienna lapidarna, trzyminutowa homilia, pozbawiona specjalistycznego języka teologicznego, wykluczająca zaciemniającą wielowątkowość, prosto i komunikatywnie pozwalająca zgłębić jedno praktyczne zagadnienie dotyczące życia i wiary chrześcijanina.
            Wydaje się również uzasadnione przygotowanie przynajmniej co jakiś czas w ramach spowiedzi przedświątecznej lub rekolekcyjnej nabożeństwa pokutnego, podczas którego mielibyśmy okazję dowiedzieć się w praktyce jak wypełnić wszystkie warunki dobrej spowiedzi.

            4. c. w jaki sposób krzewimy czynne uczestnictwo wszystkich wiernych w liturgii? i
            4. d.  jaka przestrzeń jest dana na uczestniczenie w posłudze lektora i akolity?
            Wierni sami potrafią się upomnieć o włączenie ekranu z tekstem pieśni pod nieobecność organisty czy o możliwość czytania Słowa Bożego. Sami też potrafią zagospodarować czas adoracji Najświętszego Sakramentu zarówno modlitwą wspólną, głośną, animowaną jak również modlitwą osobistą w ciszy. Mają po temu wiele okazji w życiu liturgicznym tygodnia, czy miesiąca w parafii.
            Parafia korzysta również z posługi 4 nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii rozdających komunię świętą wiernym. Rokrocznie przypominamy wiernym o możliwości przygotowania kolejnych nadzwyczajnych szafarzy w ramach diecezjalnego kursu nadzwyczajnego szafarza Eucharystii.
            Wydaje się, że jest, wprawdzie jednostkowe, ale stałe zainteresowanie wiernych przyjęciem stałego diakonatu. Gdyby archidiecezja podjęła przygotowanie stałych diakonów do święceń, znalazłoby się natychmiast w naszej parafii dwóch kandydatów.

            4.e. Jakie są mankamenty w celebracji i modlitwie w obszarze parafii, dekanatu i diecezji?
            W parafii:
            - Istnieje obawa, iż przystępujący do spowiedzi świętej podczas niedzielnej Mszy św. w nikłym stopniu uczestniczą czynnie we Mszy św.
            Wobec braku możliwości spowiadania w niedzielę poza Mszą św. (osiem Mszy św.) należy zachęcać wiernych do spowiedzi w tygodniu, zwłaszcza pół godziny przed Mszą św. wieczorną.
            Należy też na katechezie uświadamiać wiernym, że skoro podczas jednej Mszy św. przybyli do świątyni na spowiedź, to w kolejnej powinni wziąć udział czynny i w pełni - przyjmując komunię świętą.
            - W wypadku kazania, a nie homilii podczas Mszy św. brakuje nawiązania do wcześniej przeczytanej Liturgii Słowa.
            - Rozpoczynanie Liturgii Wigilii Paschalnej (w Wielką Sobotę) przed zmrokiem.
            - Adoracja IHS po Mszy św. w pierwszą niedzielę miesiąca nie powinna być przegadana i schematyczna. Lepiej mniej słów, a więcej czasu na osobistą adorację w ciszy.
            W Archidiecezji:
            - Słabo przygotowani lektorzy pod względem emisji głosu i dykcji, co utrudnia lub nawet wyklucza zrozumienie czytanego Słowa Bożego. Brak osobistego przygotowania lektora, poprzez próbę czytania i modlitwę do publicznego czytania Słowa Bożego.
            - Brak publicznego celebrowania Liturgii Godzin (brewiarza)
            - nikłe zaangażowanie świeckich w posługi liturgiczne
            - Zbieranie składki pieniężnej podczas modlitwy eucharystycznej co nie oznacza, że składkę należałoby wyeliminować (chodzi o zaznaczenie zgrzytu, który koniec końców usprawiedliwia roztropność duszpasterska)
            - brak powszechniej stosowanej modlitwy powszechnej spontanicznej i uwielbienia co wymaga zachęcania wiernych do udziału w adoracjach wspólnotowych i nabycia doświadczenia jak też odwagi do tego rodzaju modlitwy.   
           
            5. WSPÓŁODPOWIEDZIALNI W NASZEJ WSPÓLNEJ MISJI
 
            5.a. w jaki sposób każda osoba ochrzczona jest powołana do uczestniczenia w misji Kościoła? i
            5.b. co przeszkadza ochrzczonym w byciu aktywnymi w misji?
 
            Zawęzimy odpowiedź do relacji katechetki. Ochrzczonej. Po studiach teologicznych z przygotowaniem katechetycznym. Z osobistą pasją katechizowania młodych. Z rzetelnym korzystaniem z formacji dla katechetów przygotowanej przez diecezję. Z misją, czyli skierowaniem przez biskupa do katechizacji w konkretnym czasie, w konkretnej szkole.
            Przeszkodą dla niej jest powszechniejący fakt rozpadu rodzin oraz lansowanie absurdalnego dla chrześcijaństwa stylu życia: wierzący, niepraktykujący. Trudno jej podejmować wyznaczoną jej misję w atmosferze utrwalającego się buntu wobec kościoła, zaniedbań życia religijnego w rodzinach katechizowanych (nierzadkie wypadki kilkuletniej nieobecności rodziny na Eucharystii, czy zupełnego braku modlitwy i lektury Pisma świętego w rodzinie).
            Nie zraża się, nie poddaje się, pokonuje przeszkody. Zachowuje otwartość, cierpliwość w słuchaniu, odwagę w prezentowaniu wspólnych form zaangażowania na katechezie i poza nią (jasełka, konkursy biblijne, uczestnictwo w nabożeństwach, działalność charytatywna) Sama poszerza wiedzę religijną i wiedzę o Kościele katolickim.

            6. DIALOG W KOSCIELE I W SPOŁECZEŃSTWIE i
            8. WŁADZA I UCZESTNICTWO
 
            Wydaje się, że szósty i ósmy obszar tematyczny albo powielają wcześniej postawione pytania (w obszarze trzecim) albo poruszają kwestie, w których z poziomu naszej parafii nie jesteśmy kompetentni udzielać odpowiedzi lub nie mamy stosownego doświadczenia, żeby ich udzielać.

            7. EKUMENIZM

            7.a. jakie relacje ma nasza wspólnota kościelna z członkami innych tradycji chrześcijańskich i wyznań?
            Są to najczęściej kontakty z Ukraińcami, prawosławnymi lub gregkokatolikami, którzy częstokroć przy okazji zawierania związku małżeńskiego, bądź decyzji o katechizacji dzieci ubiegają się o włączenie do Kościoła  katolickiego. Osobowo są życzliwi, serdeczni, pracowici, uczciwi i pobożni, co i nas inspiruje do zaprezentowania podobnych zalet.

            7.c. jakie owoce przyniosło nam wspólne podążanie?
            Podstawowym owocem wspólnego podążania w wierze jest potrzeba odpowiedzi na pytanie w kogo, w co sam wierzę, żeby być przygotowanym do twórczego konstruktywnego dialogu z wyznawcami innych wyznań chrześcijańskich.
 
            9. ROZEZNAWANIE I PODEJMOWANIE DECYZJI

            9.a. jakie metody i procesy stosujemy w podejmowaniu decyzji i jak je można ulepszyć?
            Skoncentrujmy się na tym, z czego korzystamy. Rada parafialna jako reprezentacja wiernych w dialogu z duszpasterzami ma charakter doradczy, co oznacza, że przy skorzystaniu z głosowania w celu wyboru decyzji gremium proboszcz może przeciwstawić się decyzji ogółu. Nie ciąży nam takie ograniczenie. Nie jest ono dla nas przeszkodą. Wiele z rozwiązań, które nas interesują, których potrzebujemy, są już opracowane w Kościele i powszechnie akceptowane przez wiernych. Zatem nieczęsto korzystamy z głosowania. Jeśli już korzystamy z takiego prawa, staramy się przygotowywać do niego, dyskutować, słuchać siebie nawzajem, rozważyć za i przeciw, stosować rozsądną argumentację. To sprawia, że podczas kilku głosowań w obecnej kadencji proboszcz przyjął ich wyniki bez zastrzeżeń i szanując wolę większości głosujących. Okazało się też po ppublikowaniu podjętych decyzji i wprowadzeniu ich w życie, że podejmowaliśmy z Bożą pomocą decyzję słuszną, pomyślną, niekwestionowaną w parafii.  

            10. FORMOWANIE SIĘ W SYNODALNOŚCI

            10. a. w jaki sposób nasza wspólnota kościelna formuje ludzi, aby byli bardziej zdolni do podążania razem, słuchania siebie nawzajem, uczestniczenia w misji i angażowania się w dialog?
            Po prostu my młodzi z DA przy parafii św. Jana Kantego i my członkowie rady parafialnej otwieramy się na wyzwania, które przynosi nam życie kierowane przez Bożą Opatrzność. Blisko trzyletnia historia spotkań rady wskazuje na to, że lepiej konstruować niż narzekać, że lepiej służyć dobru wspólnemu niż eksponować osobiste pretensje, żale i urazy, że wysiłek i praca nad sobą służy każdemu z nas ale też dobru ogólnemu, że warto poznawać siebie nawzajem i warto sobie nawzajem cierpliwie towarzyszyć.
            Trzeba przyznać, że wobec pochylenia nad powyższymi pytaniami towarzyszyły nam obawy: czy stać mnie na publiczną wypowiedź, czy moja wypowiedź nie będzie zbyt obrazoburcza, czy nie zostanie odebrana jako atak, czy znamy już siebie na tyle i ufamy sobie do tego stopnia, żeby być szczerym i otwartym, czy mamy wystarczającą ilość wiedzy, mądrości, kompetencji  w rozumieniu Kościoła, żeby wypowiadać się na jego temat w tak obszernym zakresie tematycznym i w tak krótkim czasie.
            Nie poddawaliśmy się jednak i przy końcu swobodnej dyskusji okazało się, że mamy wiele do powiedzenia, że kolejny raz i kolejny, już dla pożytku parafii będziemy nawiązywać do poruszonych tematów.
            Ufamy też, że udało nam się zaprezentować nasz ogląd Kościoła, którym jesteśmy uczciwie, obiektywnie i troskliwie.

            Dla większej chwały Bożej. 
                         
          


_______________________________________________________



Protokół z 6. spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w Parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w pierwszej kadencji

15 października 2021



1. Spotkanie rozpoczęła modlitwa
reprezentantów Rady prowadzących różaniec parafialny za wstawiennictwem św. Jana Kantego, patrona parafii w kolejnym dniu nowenny przed Jego uroczystością. Kontynuowaliśmy ją również na rozpoczęcie spotkania.
         2. Po odczytaniu i parafowaniu protokołu spotkania z 18 czerwca 2021 roku proboszcz poinformował o wystąpieniu z grona rady jednego z członków z urzędu, ks. Wojciecha Matygi, który dekretem Metropolity Krakowskiego Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego został zwolniony z obowiązku wikariusza parafii i powołany do pracy w Kurii Metropolitalnej. Tym samym liczba członków Rady zmniejszyła się z 27 do 26 osób (w tym 6 członków z urzędu, 14 wybranych przez parafian i 6 osób nominowanych przez proboszcza)
        Proboszcz zaznaczył również, że Pan Piotr Koprowski, o ile nie usprawiedliwi dzisiejszej nieobecności - zostanie usunięty z członkostwa w radzie po trzech nieusprawiedliwionych nieobecnościach.
        3. Następnie proboszcz zreferował zgromadzonym dane dotyczące życia religijnego, katechetycznego i gospodarczego w parafii w pierwszej połowie 2021 roku w nadzwyczajnym stanie pandemii. Dane pozwalające na umiarkowany optymizm. Mianowicie:
        a. życie sakramentalne
       
- podniosła się liczba chrztów w referowanym okresie do 20, czyli na poziomie przeciętnej z poprzednich lat- pobłogosławiliśmy w parafii do połowy października 2021 3 śluby konkordatowe (połowa przeciętnej z poprzednich lat
        - udało się udzielić 40 uczniom klas trzecich SP pierwszej spowiedzi i komunii św. (martwią natomiast decyzje rodziców dzieci komunijnych, którzy nie tylko nie podejmują z dziećmi praktyki regularnej, comiesięcznej spowiedzi i komunii św. ale świadomie wypisują dziecko z katechezy po uroczystym przyjęciu sakramentu - komunia jako broszka w historii życia rodziny, pozwalająca się efektownie zaprezentować, nie mająca żadnego przełożenia na kontynuację dojrzewania religijnego)
            - wybierzmowaliśmy w parafii 31 młodych (na poziomie przeciętnej z poprzednich lat
            - namaszczamy chorych i odwiedzamy z wizytą sakramentalną na poziomie 3/4 stanu z poprzednich lat.
            - odprawiliśmy 60 pogrzebów w referowanym roku (również prównywalnie z poprzednimi latami)
            - wskaźnik apostazji zatrzymał się na 3 osobach, czyli na połowie stanu z poprzedniego roku.
            b. katechizacja w szkołach i przedszkolach na terenie parafii

            - w szkole podstawowej

Rocznik, Klasa

Ogólna liczba uczniów

Liczba katechizowanych

Ogólnie procent katechizowanych w placówce

Klasy pierwsze

38

33

 

Klasy drugie

46

43

 

Klasa 3 a

21

19

 

Klasa 3 b

18

17

 

Klasa 4 a

15

13

 

Klasa 4 b

17

14

 

Klasa 4 c

14

13

 

Klasy piąte

34

28

 

Klasa 6 a

23

21

 

Klasa 6 b

23

19

 

Klasa 7 a

23

15

 

Klasa 7 b

20

 7

 

Klasa 7 s

21

17

 

Klasa 8 a

19

14

 

Klasa 8 b

18

14

 

Klasa 8 s

11

11

 

Ogółem

361

298

83%


- w zespole szkół ogólnokształcących

Rocznik, Klasa

Ogólna liczba uczniów

Liczba katechizowanych

Ogólnie procent katechizowanych w placówce

Klasa 1 a

29

16

 

Klasa 1 b

31

  7

 

Klasa 1 c

31

13

 

Klasa 2 a

24

  8

 

Klasa 2 b

29

  7

 

Klasa 2 c

28

  8

 

Klasa 3 a

25

  3

 

Klasa 3 b

18

12

 

Klasa 3 c

27

  2

 

Klasa 3 alg

29

  3

 

Klasa 3 blg

23

  7

 

Klasa 3 clg

30

  0

 

Klasa 3 dlg

24

  1

 

Klasa 7 MS

21

21

 

Klasa 8 MS

26

25

 

Ogółem

395

140

35%


- w przedszkolach

Przedszkole, oddział

Ogólna liczba dzieci

Liczba katechizowanych

Ogólnie procent katechizowanych w placówce

Przedszkole 137

Grupa 5.

(5, 6-latki)

25

25

 

Przedszkole 137

Grupa 6.

(6-latki)

25

20

 

Ogółem  w przedszkolu 137

147

45

31%

Przedszkole 38,

grupa 4.

24

20

 

Przedszkole 38,

grupa 6.

25

20

 

Ogółem  w przedszkolu 38

148

40

27%

           
           c. działalność charytatywna parafii
            Należy mocno podkreślić wzmożoną działalność Zespołu Charytatywnego liczącego obecnie ponad 20 osób. Zespół nie tylko nie ograniczył działaności ale w okresie pandemii ją rozwinął. Zespół pełni dodatkowe dyżury, obok dotychczasowych, wieczornych czwartkowych w  trzeci i czwarty wtorek miesiąca, jak również w wakacyjne czwartki (bez przerwy wakacyjnej). We współpracy z Bożym Młynem parafia dożywia obecnie w każdy dzień powszedni 35 osób wydając na ten cel w skali miesiąca średnio 3,5 tys. PLN w skali miesiąca.  
            d. działalność duszpasterska parafii.  
            Z grona grup parafialnych wykruszył się Parafialny Oddział Akcji Katolickiej ze względu na osłabienie postępujących w latach uczestników. Schola dziecięca Boże Nutki i orkiestra parafialna jeszcze nie wznowiły regularnych cotygodniowych spotkań zawieszonych w czasie pandemii. Pozostałe grupy parafialne, zwłaszcza dzięki zaangażowanu ich liderów i animatorów kontynuują zdalnie lub stacjonarnie modlitwę i formację religijną (biblijną) w mijającym roku. Warto zaznaczyć powołanie do istnienia nowej, dziesiątej róży młodych pod patronatem bł. Stefana Wyszyńskiego (jeszcze niepełnej ale z nadzieją na dopełnienie) jak również cotygodniowe spotkania dla małżeństw przygotowywane przez koordynatorów misji Kana Welcome.
            e. Nie zaniedbaliśmy również działalności gospodarczej w parafii.
            W pierwszej połowie 2021 roku przekryliśmy dachem wolno stojący garaż w placu kościelnym, wykonaliśmy remont balkonów plebanii pozwalający skutecznie zabezpieczyć całą elewację przed zawilgoceniem. Na wiosnę przyszłego roku (2022) planujemy pokryć płyty balkonowe płytkami, które już wcześniej zakupiliśmy. Poprawi się i wyrówna na wszystkich balkonach standart i estetyka uzytkowa.
            Trwają prace przygotowawcze do wyprowadzenia spustów rynnowych z trzech poziomów dachów kościoła, poprowadzonych dotychczas wewnątrz ścian kościoła na zewnątrz, by rozszczelniając się w wyniku długotrwałego użycia nie doprowadzały do zalewania ścian kościoła górnego i dolnego.
            Przy okazji wypełniamy drobne zalecenia kominiarskie udrożniając kanały wentylacyjne zgodnie z zaleceniami.
            Korzystając z dotacji sponsora pragnącego zachować anonimowość zleciliśmy artyście rzeźbiarzowi realizującemu wystrój wnętrza dolnego kościoła (zgodnie z precyzyjnym życzeniem sponsora) wykonanie mozaiki w niszy modlitewnej okalającej tryptyk Bożego Miłosierdzia.
            Nie uzyskaliśmy w 2021 przychodów, które pozwoliłyby podjąć coraz pilniejsze, kompleksowe prace obejmujące remont zakrystii kościoła dolnego i sali Zespołu Charytatywnego, konserwację organów jak również zaprojektowanie i realizację wystroju wnętrza kościoła górnego.  Gdyby pojawiły się takie możliwości, niezwłocznie przystąpimy do wykonania w zaplanowanej kolejności.
 
            4. Sprawy bieżące.
            Zebrani członkowie Rady pozytywnie zaopiniowali możliwość zebrania składki do puszek w wybraną niedzielę przez członków Fundacji Orla Straż, która pomaga ofiarom terroryzmu na Bliskim Wschodzie. (18 zgromadzonych za i 1 przeciw)
            Proboszcz poinformował zgromadzonych o trojgu reprezentantach parafii, którzy na zaproszenie Metropolity Krakowskiego, Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego będą uczestniczyć w najbliższą niedzielę (17 października 2021) w inauguracji diecezjalnego etapu Synodu Biskupów o synodalności w katedrze wawelskiej. Ks. Kacper wskazał Karolinę Świder i Magdalenę Puto, uczestniczki prowadzonego przez niego Kręgu Biblijnego, ks. Tomasz Skotniczny wydelegował p. Violettę Szopę-Tomczyk członkinię Rady i uczestniczkę jednego z kręgów Domowego Kościoła, proboszcz powierzył misję reprezentowania parafii innemu członkowi Rady, p. Stanisławowi Gilowi, zelatorowi Róży Różańcowej Męskiej w parafii.
            Proboszcz zaznaczył, że w najbliższym czasie należy się spodziewać nadzwyczajnego spotkania Rady poświęconego dyskusji nad zakresami tematycznymi wskazanymi przez Ojców Synodu.
 
            5. Wolne wnioski zgromadzonych
            Pan Wojciech Kurzyński poruszył dwie sprawy: zachęcił zgromadzonych do nawrócenia pastoralnego, do dnia skupienia lub innej formy dbałości o formację duchową członków Rady. Dowodził, że podjęta droga formowania mogłaby okazać się owocna dla samych członków Rady jak i dla całej parafii, zwłaszcza w kwestiach poruszanych przez uczestników w czasie spotkań. Postanowiliśmy dać sobie czas na przemyślenie zaproponowanego tematu do kolejnego spotkania Rady i wtedy ustalić szczegóły.
            Jako nadzwyczajny szafarz Eucharystii promował też posługę roznoszenia komunii św. do mieszkań chorych. Pojawił się pomysł artykułu w biuletynie Wspólnota, zachęcającego do skorzystania z posługi przez chorych.
            Pani Violetta Szopa-Tomczyk propagowała poszukiwanie wolontariuszy dla chorych i starszych, którym środowisko Bożego Młyna roznosi gorące posiłki w każdy dzień roboczy. Jest wielu chętnych ale potrzeba ich jeszcze więcej. Sugerowała potrzebę zorganizowania spotkania integracyjnego dla chorych, zwłaszcza jeśli złagodnieją obostrzenia sanitarne i pandemia zacznie wygasać.
            Jako dyrygentka Chóru PanaMa prosiła o źródła światła do podświetlenia partytur dla śpiewaków, którzy wykonują śpiew w czasie liturgii.
            Ks. Kacper pochwalił się odświeżeniem i częściowym doposażeniem sali nr 6, które spontanicznie wykonali z członkami parafialnej grupy akademickiej.
            Spotkanie zakończyliśmy odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.
a


_______________________________________________________



Protokół z 5. spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego
w pierwszej kadencji

18 czerwca 2021


I. Czas, miejsce i radość spotkania

       Spotkanie miało miejsce tradycyjnie w sali spotkań na plebanii. Odbyło się 18 czerwca 2021 od 19.30 do 21.00. Rozpoczęliśmy modlitwą do św. Józefa za rodziny w parafii i za rodzinę parafialną. To duchowy ukłon w stronę patrona trwającego roku jubileuszowego. W modlitwie wyraziliśmy Bogu wdzięczność za powrót do spotkań po półtorarocznej przerwie (w odróżnieniu do próby zorganizowania spotkania przed rokiem, która nie zyskała akceptacji większości członków rady) i za wysoką frekwencję uczestników rady.

         II. Czas upływający

         Proboszcz zabrawszy głos przywitał nowego członka rady, ks. Tomasza Skotnicznego, który z dniem 27 sierpnia 2020 roku stał się członkiem rady z urzędu w miejsce ks. Jarosława Glonka. Proboszcz zaznaczył również, że p. Maciej Baś po rezygnacji z dalszej formacji seminaryjnej pozostaje świeckim członkiem rady nominowanym przez przewodniczącego rady oraz że kościelny, p. Edward Kośmider po przejściu na zasłużoną emeryturę z dniem 16 listopada 2020 roku przestał być członkiem rady.
         Aktualnie rada parafialna liczy 27 osób, w tym 7 osób z urzędu, 14 wybranych przez parafian i 6 osób nominowanych przez proboszcza.
          Uwzględniając upływający czas pierwszej, 3-letniej kadencji rady proboszcz zwrócił uwagę na to, że pozostał niespełna rok tejże kadencji, czyli 3 zwyczajne, kwartalne spotkania nie licząc aktualnego. Wyraził nadzieję, że Bóg pozwoli wszystkim bezpiecznie i owocnie pracować dla dobra parafii.

           III. Czas jako dar, który twórczo wykorzystaliśmy
  
           Proboszcz uznał za swój obowiązek by przedstawić zgromadzonym szczegóły funkcjonowania parafii w trybie nadzwyczajnym, w stanie pandemii. Podzielił sprawozdanie na kilka obszarów, mianowicie: sakramentalny, katechetyczny, charytatywny, duszpasterski i gospodarczy.
I tak...

Czas wykorzystany na posługę sakramentalną
       W pierwszym półroczu 2021 roku kapłani ochrzcili siedmioro dzieci, czyli połowę z ilości prognozowanej. Nie pobłogosławiono w parafii w referowanym okresie żadnego ślubu, podczas, gdy w poprzednich latach pod koniec czerwca cieszyliśmy się trzema ślubami. Udało się udzielić I komunii św. 48 uczniom klas III SP im. ks. prof. Józefa Tischnera i 26 uczniom SP Wierchy. Martwi zachowanie nielicznych rodziców, którzy bagatelizują potrzebę niedzielnego udziału w Eucharystii albo wręcz wypisują dziecko z katechezy tuż po przyjęciu I Komunii św. Dziękujemy jako wspólnota parafialna również za bierzmowanie 26 młodych.
          Na uwagę zasługuje fakt, że kapłani przez cały czas pandemii nie uszczuplili zakresu odprawianych Mszy św. a nawet na życzenie wiernych proponowali zwiększenie ilości odprawianych Mszy św. (w kościele górnym i dolnym równocześnie lub w mieszkaniu parafian). Bardzo dobrze przyjęła się również półgodzinna adoracja wieczorna Najświętszego Sakramentu w dni powszednie, która jest jednocześnie okazją do spowiedzi św. w ciszy i skupieniu. Kapłani cierpliwie towarzyszą penitentom, którzy korzystają z pierwszych spowiedzi po okresie pandemii albo wracają do regularnej częstej spowiedzi (z częstotliwością co kilka tygodni). Liczba wizyt domowych z posługą sakramentalną utrzymuje sie na poziomie od połowy do 2/3 zwyczajnej liczby tych wizyt ale za to zdarzają się częściej niż zwykle wizyty domowe na zaproszenie wyjątkowe wiernych, którzy oczekują wsparcia duszpasterskiego przy wychodzeniu z izolacji.
           W pierwszym półroczu 2021 roku kapłani odprawili 41 pogrzebów, czyli wedle prognoz z poprzednich lat. Nie zauważono drastycznego wzrostu liczby zgonów, natomiast smutkiem napawa fakt, że zgonów w referowanym okresie zanotowano 5 razy więcej niż narodzin.
           W pierwszym półroczu 2021 roku zanotowaliśmy w parafii 3 akty apostazji, w ubiegłym 7, nie można tych faktów określić mianem przejawów tłumnego odejścia z kościoła. Nadto odchodzą zwykle osoby, które miały luźny związek z kościołem ale nawet w wypadku ich odejść duszpasterze z troską wskazują możliwość powrotu do kościoła i zapewniają o pomocy w wypadku podjęcia decyzji o powrocie.

           Czas wykorzystany na posługę katechetyczną.
           Niepokoił fakt grupowych odejść z katechizacji uczniów liceum na początku obecnego roku katechetycznego, we wrześniu i w październiku 2020 roku. Mamy nadzieję, że ten proces wyhamuje. Jeśli nie wyhamuje, będziemy zabiegać o możliwość dotarcia do rodziców, by wzbudzić w nich stosowną refleksję. 
             W nowym roku szkolnym planujemy powiększenie liczebności zespołu katechetycznego o jedną osobę, czyli o księdza Tomasza Skotnicznego. Szczegóły katechizacji w roku katechetycznym 2020/21 oprcujemy ostatecznie we współpracy z dyrektorami szkół do 30 lipca br.

           Czas wykorzystany na posługę charytatywną
           Zanotowaliśmy od początku 2020 roku uzupełnienie szeregów zespołu charytatywnego, co z kolei zaowocowało podwojeniem liczby dyżurów w skali tygodnia (obok czwartkowego również wtorkowy) i ambitnym planem zapewnienia dyżuru wydawania odzieży w wakacje.
               Wydajemy również posiłki gorące w każdy dzień roboczy dla 34 osób dożywianych w Jadłodajni św. Jana Kantego (w tym dla małżeństw i osób samotnychktórzy stanowią 2/3 ogólnej liczby wspieranych.

            Czas wykorzystany na kontynuację lub nawet intensyfikację posługi grup parafialnych
         Ze zrozumiałych względów są w parafii grupy skupiające starszych jak Parafialny Oddział Akcji Katolickiej, czy Róże Różańcowe, które jeszcze nie nabyły odwagi i energii zwyczajnego funkcjonowania sprzed stanu pandemii. Liczymy na to, że w dłuższej pespektywie grupy odzyskają energię i odwagę. Są takie grupy, które po krótkiej przerwie utrzymały poziom aktywności formacyjnej i modlitewnej podjęty przed wybuchem pandemii. Myślimy tu o kręgach Domowego Kościoła, o oazie młodzieżowej, o Kręgu Biblijnym i o liturgicznej Służbie Ołtarza. Mamy też takie grupy jak wspomniany powyżej Zespół Charytatywny, czy Katolicka Odnowa w Duchu Świętym, które w stanie pandemii zintensyfikowały swą działalność karmiąc i odziewając potrzebujących, bądź docierając do ich mieszkań z przekazem multimedialnym liturgii sprawowanej w kościele parafialnym.

          Czas wykorzystany na zaradzenie, czy dostrzeżenie potrzeb gospodarczych.
          Nie zaniechaliśmy w stanie pandemii realizacji wcześniej podjętych inwestycji, jak:
- wykonanie konfesjonału dźwiękoszczelnego do Kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia,
- wykonanie monstrancji do tej kaplicy korelującej kształtem, wymiarami i estetyką obrazu Matki Bożej przyodzianego w repusowaną sukienkę,
- oddanie do użytku po remoncie sali oazowej, największej w kompleksie parafialnym, służącej wielu grupom formacyjnym w czasie spotkań obejmujących większą ilość uczestników.
- zaopatrzenie mieszkań księży w klimatyzatory poprawiające komfort zamieszkania,
- konserwacja świetlika nad prezbiterium w kościele górnym.
            Nie lękamy się też wyzwań stojących przed nami, mianowicie:
- wykonanie dachu nad garażem wolno stojącym w placu kościelnym, by nie niszczała konstrukcja garażu w wyniku zawilgocenia,
- wykonanie zewnętrznego kanału spustowego deszczówki z poziomu wieży kościoła (dotychczas kanał był poprowadzony wewnątrz budynku,
- remont balkonów plebanii,
- remont zakrystii kościoła dolnego,
- wykonanie niszy modlitewnej przy tryptyku Bożego Miłosierdzia w kaplicy Matki Bożej
- coraz bardziej palącą potrzebę remontu organów zbudowanych w 2004 roku
Nie lękamy się pokładając ufność w Bożej pomocy i w łaskawości oraz wielorakiej pomocy wiernych.

          IV. Czas jako dar do rozeznania i wykorzystania.

       Zakładaliśmy, że spotkanie poświęcimy na sprawozdanie z dotychczasowej działalności parafii w stanie pandemii. Okazało się jednak, że pojawiły się w czasie spotkania ciekawe sugestie i wskazania zgromadzonych przeznaczone bądź do natychmiastowej realizacji, bądź do przemyślenia wkomponowania w harmonogram parafialnych przedsięwzięć.
         P. Gil przedstawił kroki podjęte w celu założenia róży różańcowej składającej dla młodych parafian, jak również potrzebę przycięcia gałęzi drzew przy deptaku osiedlowym na trasie przejścia procesji Bożego Ciała dla swobodnego przemieszczania się baldachimu nad Najświętszym Sakramentem.
       P. Nikiel w nawiązaniu do planu założenia nowej róży zaznaczył, że nie powinno to być trudne, bo młodzież oazowa powinna pamiętać wcześniejsze istnienie róży w parafii.
          P. Róg zwróciła uwagę na zabrudzenia ścian w kościele górnym które nadawałyby się do przemalowania.
      P. Kurzyński wskazał na potrzebę przeanalizowania sprawności nagłośnienia zewnętrznego po stwierdzeniu przez wiernych, że nagłaśniane słowo jest słabo słyszalne na zewnątrz.
        Pan prof. Korus spuentował optymistycznie spotkanie podkreślając, że zgromadzeni zachowują wewnętrzną radość i wolę zaangażowania w życie parafii, czyli zachowują podstawowy i niezbędny warunek do spełnienia przewidywanych zadań.
         Zgromadzeni ostrożnie zaplanowali termin następnego spotkania na 15 października 2021 roku i zakończyli spotkanie odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Prowadzący spotkanie pobłogosławił zgromadzonym. 




Protokół z 4. spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w pierwszej kadencji

21 lutego 2020


      Spotkanie odbyło się na plebanii w sali spotkań 21 lutego 2020. Trwało od 19.15 do 22.00. Rozpoczęliśmy spotkanie modlitwą za obecnych i nieobecnych członków Rady wedle sentencji Kardynała Stefana Wyszyńskiego: Od siebie trzeba wymagać najwięcej. W ten sposób zaznaczyliśmy rozpoczęcie roku beatyfikacji Sługi Bożego Prymasa Tysiąclecia.

           Odejścia i wcielenia w skład Rady

         Proboszcz odczytał pismo p. Barbary Kowalczyk o rezygnacji z udziału w radzie. W jej miejsce powołał kleryka Macieja Basia, korzystając z przysługującego mu prawa nominacji jak również z obecności kleryka w parafii wynikającej z rocznego urlopu. Maciej jest animatorem Ruchu Światło-Życie i klerykiem po roku II WSD w Krakowie.
         Następnie proboszcz powitał nowego członka rady z urzędu - ks. Jarosława Glonka, który z dniem 1 stycznia br. zastąpił ks. dr Grzegorza Babiarza korzystającego z urlopu zdrowotnego. Proboszcz udzielił powitanemu księdzu głosu w celu autoprezentacji. Ks. Jarosław poświęcił udzielony głos na zaprezentowanie charakterystyki pracy doktorskiej, którą redaguje. Powitany zaprezentował również Zakon Rycerzy św. Jana Pawła II, jako że jest jego ogólnopolskim kapelanem.

           W krzyżowym ogniu zastrzeżeń
 
          Proboszcz odniósł się do zastrzeżeń parafianki zaprezentowanych na poprzednim spotkaniu. Wprawdzie Autorka zastrzeżeń w chwili odpowiedzi na zarzuty nie była już członkinią Rady na mocy własnej, wcześniejszej rezygnacji, ale skoro zarzuty zostały zaprezentowane, należało na nie odpowiedzieć. Proboszcz dowiódł w czasie spotkania, że zarzuty są bezpodstawne. W ripoście wykorzystał zeznania wiarygodnych świadków (co do rzekomego ograniczania okazji do spowiedzi), eksperckie oględziny mebli kościelnych (co do rzekomych uszkodzeń konfesjonałów w kościele) i dopuszczenie do korzystania przez władze kościelne programu duszpasterskiego na Roraty (co do zarzutów o rzekomo kiepski poziom homilii roratnich).
         Nikt z obecnych nie zakwestionował zaprezentowanych przez proboszcza kontrargumentów.
        Zasadniczą część spotkania zajęła odpowiedź proboszcza na zastrzeżenia Młynarzy z Bożego Młyna do protokołu z poprzedniego zebrania rady. Proboszcz na wyraźne życzenie Autorów zastrzeżeń zacytował ich treść (o brak zainteresowania parafii Bożym Młynem, o brak wsparcia finansowego działalności, o brak decyzji związanych z modernizacją budynku, o opieszałość w renegocjowaniu umowy użyczenia) dołączając osobiste, obiektywizujące uwagi. Przedstawił zakres dofinansowania działalności Bożego Młyna przez parafię w ciągu ostatnich trzech lat sięgający 14 tysięcy złotych. Przedstawił też renegocjowaną umowę użyczenia obowiązującą do 17 lutego 2021 roku i własną inicjatywę kwartalnych spotkań z młynarzami w tygodniu poprzedzającym spotkanie Rady Parafialnej. Proboszcz zaprezentował dokument inwentaryzacji budynku Bożego Młyna wykonanej na zlecenie parafii, po której można przystąpić do legalizacji obecnego stanu budynku i ewentualnej rozbudowy, czy przebudowy w jednym. Polecił Młynarzom przygotowanie na kolejne zebranie Rady koncepcyjnego projektu rewitalizacji budynku lub jego rozbudowy, kosztorysu planowanych prac i sposobu finansowania wydatków.
 
           O fundamentalnym wymiarze życia religijnego w parafii.
        
           1. Zgromadzeni wysłuchali pisemnej prośby p. Piotra Uchańskiego, członka Rady o pomoc w organizowaniu spotkań modlitewnych Duchowej Adopcji Dziecka poczętego na szczeblu diecezjalnym w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach i odpowiedzieli pozytywnie na tą prośbę. Z częstotliwością raz na dwa miesiące kolejna grupa parafialna pomoże w przeprowadzeniu tego spotkania modlitewnego.
         2. Proboszcz zreferował postęp prac inwestycyjnych na rok 2020 w parafii. Konfesjonał dźwiękoszczelny ma być wykonany do Świąt Wielkanocnych br. Sala młodzieżowa w kościele dolnym została wyremontowana. Potrzeba tylko białego montażu i zainstalowania mebli i może być oddana do użytku.
         3. Zgromadzeni podjęli decyzję o przygotowywaniu szczegółowego protokołu spotkań rady do wglądu członków oraz wersji streszczającej protokół do publikacji na stronę. Argumentowali decyzję weliminowaniem poruszanych zawiłości, przejrzystością i złagodzeniem wizerunku rozemocjowanej co jakiś czas pracy rady.
          W czasie spotkania znalazł się czas na posiłek karnawałowy i lampkę wina musującego.
         Zakończyliśmy zebranie odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego jako prośby o  wejście w duchowość wielkopostną. Duchowość czujności i skupienia.


________________________________________


Protokół z 3. spotkania Duszpaterskiej Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
w pierwszej kadencji

13 grudnia 2019


      
1. Czas i miejsce spotkania

       Spotkanie odbyło się w piątek, 13 grudnia 2019 roku. Rozpoczęło się punktualnie o godzinie 19.30 w jadalni-sali spotkań na plebanii. Uczestniczyło w nim 24 członków Rady, dwie osoby spośród czworga nieobecnych usprawiedliwiły swą nieobecność.

       2. Zagajenie i modlitwa.

       P. prof. Korus w oczekiwaniu na modlitwę wszystkich zgromadzonych zwrócił uwagę w krótkim przedłożeniu na myśl św. Hieronima, który w komentarzu do Ojcze nasz powiązał prośbę o chleb powszedni z pragnieniem chleba mistycznego. Po wysłuchaniu patrystycznego zagajenia zgromadzeni odmówili modlitwę w 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w intencji Ojczyzny o pokój i wykluczenie nienawistnych podziałów pomiędzy Polakami.

       3. Odpowiedzi na zaległe pytania i wnioski przygotowane na poprzednie spotkanie.

       Po modlitwie kontynuowano odpowiedzi na pytania zadane przez członków rady bądź przez wiernych przed rozpoczęciem poprzedniego spotkania.

       a. wnioski i petycje p. Barbary Kowalczyk

       P. Barbara Kowalczyk doprasza się o spowiedź przed Mszą św. powołując się na słuszne skądinąd wskazania Konferencji Episkopatu Polski w sprawie sprawowania sakramentu pokuty. Proboszcz zwrócił uwagę na niemożność zapewnienia stałej praktyki konfesjonału pomiędzy niedzielnymi Mszami św. ze względu na wykonywane przez księży zajęcia (obsługa gości i zdarzeń podejmowanych przez grupy parafialne, przyjmowanie intencji i wypominków, weryfikacja indeksów dla bierzmowanych)  jak również potrzebę odpoczynku i spożycia posiłków przez księży. Wnioskująca zarzuciła publicznie proboszczowi, że wyeliminował po objęciu urzędu praktykę od dawna stosowaną w parafii spowiedzi piętnastominutowej przed rozpoczęciem Mszy św. w dniu powszednim. Proboszcz nie odnosząc się do zarzutu postanowił sprawdzić jego słuszność w oparciu o konsultację z ks. prałatem Janem Franczakiem.
       Pani Barbara Kowalczyk będąc przy głosie zarzuciła również, że nie została usunięta rzekomo wcześniej zgłaszana usterka przy konfesjonale księdza prałata (rzekomo zapadnięty stopień dla penitentów klekających do spowiedzi). Proboszcz zaznaczył, że nikt do tej pory nie zgłaszał poza wnioskodawczynią usterki (nie wyłączając ks. prałata) i obiecał, że osobiście sprawdzi słuszność zgłoszenia.
 W nawiązaniu do żądania wyjaśnienia wydatków zasygnalizowanych wiernym w ogłoszeniach duszpasterskich z 29 września proboszcz zaprezentował treść opublikowanego ogłoszenia, wykazał  rozbieżność pomiędzy interpretacją wnioskującej i rzeczywistym brzmieniem ogłoszenia. Poprosił o potwierdzenie otrzymanych kwot przez obecnych członków grup będących jednocześnie beneficjentami przyznanych ofiar.
        Nie poruszono w toku obrad upominania się p. Barbary Kowalczyk o akcent maryjny w dekoracji różańcowej ołtarza, bo nikt inny z parafian tego argumentu nie podnosił. Warto nadmienić, że rok temu eksponowaliśmy postać św. Jana Pawła II z różańcem stale obecną w prezbiterium,  w 40. rocznicę wyboru papieża Polaka. W bieżącym roku eksponowaliśmy logo Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego wedle zalecenia papieża Franciszka. Wielu wiernych ma uznanie lub nawet wyrażają wdzięczność za stonowaną, subtelną dekorację, która nie przesłania stałych elementów wystroju prezbiterium. W protokole jest miejsce by historycznie ująć krytyczną petycję i odpowiedź na nią.
        Dalej proboszcz poruszył kwestię adopcji seminarzystów (AdoMis) i adopcję serca dzieci z Afryki w Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym przez parafię. To kolejna propozycja p. Barbary Kowalczyk.  Odpowiadający stwierdził, że najlepiej udają sie takie inicjatywy na szczeblu grupy modlitewnej. Im większa grupa adoptujących tym mniejszy związek tychże z powierzonymi ich opiece. Zintegrujmy grupy parafialne do wspólnej modlitwy i akcyjności, bo one po to właśnie zostały utworzone. 

        b. wnioski i petycje p. Ewy Stachury i dyskusja na ich temat

        P. Ewa Stachura poprosiła o aktualizację informacji o PanaMa Chór na stronie parafialnej (notka o rozwoju od scholi do chóru, o genezie nazwy, o miejscu spotkań, z zamieszczonymi zdjęciami i wskazaniem opiekuna duchowego). Proboszcz przyznał, że oczekiwana notatka z załączonymi zdjęciami opracowana przez p. Martę Róg czeka na publikację, przeprosił za zwłokę w opublikowaniu i obiecał opublikować ją do następnego posiedzenia rady. Przy okazji polecił zgromadzonym, członkom różnych grup parafialnych, by przyjrzeli się notkom o grupach, które reprezentują i dokonali aktualizujących korekt.
 Wnioskodawczyni upomniała się również o potraktowanie Bożego Młyna (miejsca; ludzi i działań, które podejmują) jako jednej z wizytówek funkcjonowania parafii. Oczekiwała włączania informacji o jego działalności do ogłoszeń parafialnych. Pytała o możliwość finansowania działalności Bożego Młyna z funduszu parafialnego (możliwość okresowej składki na ten cel lub przeznaczenia którejś ze skarbonek), jak również o możliwość wydłużenia obowiązującej umowy użyczenia obiektu na okres dłuższy niż rok.
       Proboszcz podkreślił, że wszystkie ogłoszenia przesłane przez  Młynarzy we właściwym terminie (do piątkowego wieczoru) są sukcesywnie publikowane we Wspólnocie i w ogłoszeniach parafialnych. Można to prześledzić w archiwum Wspólnoty. Co do ogłoszenia o szkółce niedzielnej po Mszy św. dla dzieci w niedzielę zobowiązano Młynarzy do przygotowania stosownego, cotygodniowego ogłoszenia dla celebransa Mszy św. o 10.30 i dostarczenia mu do zakrystii tegoż ogłoszenia przed rozpoczęciem Mszy św. 
       Proboszcz wyjaśnił zgromadzonym, że skarbonki zamontowane w kościele mają od lat swoje przeznaczenie: skarbona św. Antoniego na cele charytatywne dla przychodzących z prośbą o pomoc, dla matek samotnie wychowujących dzieci - na działalność domów Samotnej Matki w archidiecezji i na Kuchnię św. Jana Kantego - na przygotowanie posiłków i opłatę dla wydającej je. Tu nie ma możliwości, żeby dołożyć nową skarbonkę ani na zmianę przeznaczenia zbieranych pieniędzy w którejkolwiek z istniejących skarbonek. Proboszcz przypomniał również, że Młynarze nie ponoszą żadnych kosztów za korzystanie z budynku użyczonego od parafii, mało tego parafia comiesięcznie funduje jedną czwartą wydatków Bożego Młyna za media wykorzystane w czasie jego działalności. Proboszcz nie widzi możliwości zwiększenia dotacji na działalność Młynarzy z budżetu parafialnego.
       Również nie należy się spodziewać przedłużenia umowy użyczenia obiektu dla Młynarzy na okres dłuższy niż rok.  Proboszcz mając świadomość,  że zarządza majątkiem parafialnym na krótki czas nie chciałby pozostawiać ewentualnych obciążeń swojemu następcy na dłuższy okres. 
      S. Aleksandra przywołała w trakcie dyskusji znany siostrom przykład współpracy pomiędzy sponsorem budowy nowego obiektu a późniejszym jego właścicielem. Pierwszy buduje obiekt i czerpie z niego określoną korzyść w oparciu o umowę, drugi dzieli go z pierwszym do czasu wygaśnięcia umowy, potem bierze go we władanie. P. prof. Korus sugerował z kolei, by nie przewidywać perspektywy remontu budynku i korzystać z niego do zamknięcia. 
     Proboszcz przyznał, że byłby gotów do analizy umowy remontu budynku, ale żadna tego rodzaju propozycja ze strony Bożego Młyna nie została przedstawiona. Jest jeszcze poważniejszy, uprzedni problem w kontekście przewidywanej umowy z inwestorem, o którym proboszcz usilnie przypomina od chwili objęcia urzędowania w parafii, mianowicie w świetle dzisiaj obowiązującego prawa budynek pierwotnej kaplicy jest przykładem samowoli budowlanej. Trzeba też pamiętać, że opinia budowlana sprzed czterech lat (2016 r.) dotycząca budynku wskazywała na jego rozbiórkę. Nie ma innej możliwości jak uregulować jego stan prawny, potem myśleć o remontowaniu, czy projektowaniu rozbudowy. Boży Młynarze w tej kwestii też nie zaproponowali żadnego konkretnego rozwiązania.
      Proboszcz mając uznanie dla terminowych wpłat należności od Młynarzy za zużyte media i dla wykonywanych zleceń parafii w Bożym Młynie nie przypomina sobie, żeby ze strony Młynarzy pojawiła się jakakolwiek propozycja włączenia w proste ale potrzebne prace na rzecz parafii, pozwalające zachować estetykę w otoczeniu lub wewnątrz omawianego budynku (porządkowanie placu kościelnego, koszenie trawy, malowanie). Bez środków, odwagi odpowiedzialnego decydowania i określenia własnego wkładu we współpracę z parafią ze strony zainteresowanych trudno liczyć na postęp w tej sprawie. 

        4. Podsumowanie spraw rozstrzyganych podczas poprzedniego spotkania. 

       Proboszcz przypomniał zgromadzonym, że w zakrystii ministranckiej przy kościele górnym i w sali nr 6 przy kościele dolnym zostały przygotowane konfesjonały dla słabo słyszących. Duszpasterze będą przypominać o takiej możliwości spowiedzi przy okazji spowiedzi przed świętami i przed odpustami. Wierni w swych środowiskach również powinni o tym przypominać słabo słyszącym, bo zainteresowanie do tej pory jest nikłe.
      Proboszcz osobiście przetestował nagłośnienie w kościele dolnym na okoliczność zastrzeżeń do jego skuteczności w różnych miejscach kościoła. Nie stwierdził stref zakłóceń. Nie otrzymał również żadnych uwag odnośnie wadliwego działania instalacji od kogokolwiek poza p. Barbarą Kowalczyk. Postanowił więc odstąpić od wzywania firmy nagłaśniającej, która pieczołowicie i  rzetelnie wykonała swą pracę. 
      Parafia otrzymała od firmy ZANO zajmującej się małą achitekturą w terenach zielonych projekt ławek możliwych do zainstalowania na placu kościelnym. Realizacją zajmiemy się na wiosnę 2020 roku. 
      Proboszcz zaznaczył, że zgodnie z przewidywaniem nikt z wiernych nie odpowiedział na propozycję zawartą w protokole z poprzedniej rady co do znalezienia zgromadzenia zakonnego, które zaoferowałby posługę zakrystianki lub kościelnego w parafii. Trzeba szukać kandydata na kościelnego wśród nas. Odpowiednio uformowany i przygotowany do tego świecki byłby idealnym kandydatem na to stanowisko. Proboszcz zachęcił wszystkich zgromadzonych do poszukiwania właściwego kandydata.
      Ustalenia z poprzedniego spotkania dotyczące błogosławienia dzieci, które wyrażą taką wolę przez przytknięcie paluszka do zamkniętych ust, jak również co do komentarza biblijnego do liturgii słowa, włączonego w lekturę listu, gdyby autorzy listu takowego komentarza nie przygotowali zostały zaprezentowane zainteresowanym i weszły w życie. 
      Ks Kacper Nawrot i p. Łukasz Pieklik podkreślali, że choć trudno zmobilizować lektorów do służby w tygodniu - podejmują takie starania. Są nadzieje na większą aktywność młodych lektorów (4 kandydatów uczestniczy w kursie organizowanym w parafii) Wspominano lepszą frekwencję i iększą obowiązkowość lektorów w czasie Mszy św. w tygodniu sprzed lat - p. Szymon Nikiel. Podkreślono w czasie dyskusji, że zawsze można poprosić o odczytanie lekcji mszalnej kogoś z wiernych, kto czuje się na siłach i ma przygotowanie w tym względzie. Proboszcz zaznaczył, że księża ciągle są gotowi do czytania lekcji w czasie celebrowania Eucharystii.
         Na potwierdzenie, że da się twórczo współpracować proboszcz pochwalił spontaniczną inicjatywę Młynarzy i parafii odnośnie Korowodu Świętych dla dzieci w uroczystość Wszystkich Świętych. Pojawiło się wiele słów uznania ze strony wiernych dla spełnionej inicjatywy. Dzieci poznały wielu świętych i odnalazły w nich swoich Towarzyszy życia. Proboszcz wyraził nadzieję na trwałą obecność korowodu w kalendarzu zdarzeń organizowanych w parafii.

         5. Wybór zdobienia płyty czołowej konfesjonału dźwiękoszczelnego do kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia.

        P. Robert Pigoń realizujący projekt wystroju wnętrza kaplicy MBM, a co za tym idzie projekt konfesjonału dźwiękoszczelnego do tejże kaplicy na życzenie członków Rady Parafialnej przygotował trzy koncepcje rzeźby zdobiącej skrzydła drzwi konfesjonału. Wszystkie koncepcje ukazują zbliżające sie spotkanie syna marnotrawnego z ojcem miłosiernym. Proboszcz zaprezentował zgromadzonym przygotowane szkice. Po dyskusji na ich temat odbyło się głosowanie. Okazało się po dokonaniu głosowania,  iż nie wszyscy biorący w nim udział mieli jasność co do reguł głosowania. Kilka osób nie było pewnych swego prawa wstrzymania się od głosu. Po wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości proboszcz zarządził jeszcze jedno głosowanie w celu wyboru koncepcji zdobienia skrzydeł drzwi konfesjonału. Pierwsza koncepcja zdobyła ostatecznie jeden głos poparcia, trzecia cztery głosy, a druga, zaprezentowana poniżej, największą ilość 9 głosów, tyle samo co w pierwszym głosowaniu. Dziesięciu członków rady wstrzymało się od głosu. Rozważano bowiem propozycję zachowania nagich tablic przymierza, bez ornamentów, piśmiennictwa i zdobienia figuratywnego (p. prof Korus). Tak czy inaczej czternastu członków Rady opowiedziało się za zdobieniem a dziewięciu z nich wybrało określoną koncepcję.
Przegłosowana koncepcja 
        Przekazujemy zatem szkic drugiej koncepcji artyście do realizacji.

        6. Zakończenie spotkania i modlitwa.

       Kilku zgromadzonych zainteresowało się nowymi figurami Świętej rodziny zaprezentowanymi w salonie jadalni. Proboszcz poinformował, że są to nowe figury do szopki wykonane w pracowni snycerskiej p. Andrzeja Burkota w Górkach Wielkich. Figury wykonane  drewna lipowego są nastawne, interaktywne. Dają możliwość modelowania postaci. Przewiduje się zakup partiami poszczególnych figur. W przyszłym roku zakupimy jeśli Bóg pozwoli postacie trzech Mędrców. Proboszcz poinformował, że zmiana została podyktowana trzema powodami, mianowicie:
- zawodnością mechanizmu dotychczasowej szopki ruchomej
- większą pieczołowitością wykonania aktualnych figur
- prostotą montażu i instalacji aktualnych figur (poprzednia instalacja wymagała pracy dwóch osób przez 10 dni, obecnie montaż nie powinien przekroczyć jednego popołudnia).
       P. Paweł Turek zaproponował zakup figurki aniołka zbierającego ofiary i odtwarzającego kolędy. Proboszcz polecił p. Pawłowi rozpoznanie ofert i wybranie najlepszej z zastrzeżeniem dotyczącym zakłócania liturgii przez odtwarzane kolędy po wrzuceniu przez dzieci pieniążków podczas Mszy św.
 Wstępnie ustaliliśmy kolejne spotkanie Rady w pierwszym kwartale 2020 roku na 14 lutego tegoż.
        Spotkanie zakończyliśmy odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.
 ***
       Bezpośrednio po zakończeniu spotkania p. Barbara Kowalczyk przekazała proboszczowi swoje uwagi na piśmie do protokołu spotkania z października br. Publikujemy uwagi pod tekstem poniższego sprawozdania zaznaczając, że protokół nie jest stenogramem. Nie musi zawierać absolutnie wszystkich słów wypowiedzianych w czasie spotkania. Ma być rzeczowym, zwięzłym sprawozdaniem z dyskusji i postanowień, które podjęto na spotkaniu Rady.


______________________________________________




Protokół z 2. spotkania Rady Parafialnej w parafii św. Jana Kantego w Krakowie w pierwszej kadencji
11 października 2019 roku




       1. Czas i miejsce spotkania

       Spotkanie odbyło się w piątek, 11 października 2019 roku o godzinie 19.30 w jadalni-sali spotkań na plebanii. Uczestniczyło w nim 24 członków Rady, trzech nieobecnych usprawiedliwiło swą nieobecność.

       2. Modlitwa i spojrzenie wstecz
      
Spotkanie rozpoczęła wspólna modlitwa zebranych wedle intencji papieża Franciszka na trwający Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny. Po modlitwie proboszcz zaproponował włączenie do protokołu ze spotkania majowego metryki sakramentalnej, demograficznej i gospodarczej parafii z ostatnich lat obejmujących urzędowanie trzech proboszczów parafii. Sprawozdanie odczytano i wersję pisaną dołączono do protokołu z pierwszego posiedzenia Rady (patrz poniżej po d zasadniczą treścią protokołu z pierwszego spotkania Rady) Zgromadzeni przyjęli je bez zastrzeżeń.

       Uzupełniono podpisy zgromadzonych na liście obecności z poprzedniego spotkania, jak również wypełniono podpisami aktualną listę.
       Proboszcz zaznaczył fakt protokołowania spotkań Rady, które zgodnie z wcześniejszym planem podejmie p. Barbara Płazińska-Karbowiak.
       Następnie prowadzący spotkanie wspomniał wypełnienie zadań zaplanowanych po poprzednim posiedzeniu Rady, mianowicie:
- wyznaczenie ustronnego miejsca pozwalającego zachować skupienie dla osób słabo słyszących na górnym i dolnym poziomie kompleksu kościelnego (w zakrystii ministranckiej i w salce katechetycznej)
- przeniesienie jednego konfesjonału w kościele górnym na lewą, zachodnią stronę, (w oddaleniu od organów)
- przygotowanie projektu koncepcyjnego konfesjonału dźwiękoszczelnego do kościoła dolnego, o którym będzie mowa poniżej
- usunięcie opadłych liści z rynien Bożego Młyna, co wykluczyło przeciekanie wody deszczowej do wnętrza budynku (proboszcz zaznaczył, że taką prostą pracę porządkową powinni wykonywać cyklicznie korzystający z użyczenia byłej kaplicy Młynarze)
- wprowadzenie możliwości odmawiania modlitwy do św. Michała Archanioła przed błogosławieństwem w czasie Mszy św. w zależności od woli celebransa i innych okoliczności.
- wymiana stelaża nowego baldachimu staraniem pp. Stanisława Gila i Stanisława Sroki (nieodpłatnie) oraz, dzięki życzliwości mężczyzn z Odnowy w Duchu Świętym Manus Domini wybór drugiej czwórki młodszych spełniających tę posługę.
- zebranie przez Bożych Młynarzy ok. 300 podpisów parafian przeciw seksualizacji dzieci i młodzieży i odesłanie list we wskazane miejsce.
- komunikacja mailowa i telefoniczna pomiędzy członkami rady wydaje się wystarczająca i chociaż na poprzednim spotkaniu wyrażono chęć stworzenia odpowiedniego forum, nie podjęto działań w tym zakresie. 

         3. O odbiorze słowa mówionego i słuchanego w kościele
         Proboszcz nie zgodził się ze stwierdzeniem parafianki, p. Anny Lamenta, że przeniesienie konfesjonału z dala od organów nic nie zmieniło. Otóż zmieniło i zapewnia większą możliwość porozumienia pomiędzy spowiednikiem i penitentem, co proboszcz stwierdza regularnie spowiadając po jednej i po drugiej stronie kościoła. Pani Lamenta w piśmie skierowanym do proboszcza jako przewodniczącego Rady zasugerowała również by celebrans odprawiający Mszę św. w niedzielę każdorazowo głosił homilie podczas Mszy św., którą odprawia. Dodatkowo zaproponowała, by harmonogram odprawiania Mszy św. publikować w biuletynie Wspólnota. Cytat z Jej argumentacji: Wtedy będziemy mogli wybrać i uczestniczyć we Mszy św. z kazaniem kapłana, którego chętnie słuchamy. Nie będzie coraz częstszego wychodzenia podczas przedłużającej się homilii, w której tak naprawdę - nie wiadomo o co kapłanowi chodzi.  Po wysłuchaniu cytatu pojawił się wśród zgromadzonych pomruk zawodu i niezadowolenia. Proboszcz wyraził zaniepokojenie intencją wykluczenia przez wiernych któregokolwiek z kapłanów posłanych przez biskupa do parafii. Zaznaczył, że nie wyobraża sobie odwrotnej sytuacji. Współpracował w swej praktyce duszpasterskiej z różnymi osobami niewygodnymi i nieprzychylnymi jego misji, ale nie przyszło mu do głowy, żeby oczekiwać odprawiania Mszy św. bez ich udziału w kościele. Zadaniem wiernych i duszpasterzy jest - jak rozumie - na wszystkich czekać, wszystkich zapraszać do współpracy, ze wszystkimi uwielbiać Boga, Ojca wszystkich ludzi. W przeciwnym wypadku wchodzimy jego zdaniem na niebezpieczną drogę wykluczenia wskazań ewangelicznych. Przywołał też Słowo z Ewangelii wg. św. Jana, z rozdziału 15, wers 16 i następny.
          P. prof. Kazimierz Korus zwrócił uwagę na wysiłek, który powinien podjąć zarówno głoszący homilię jak również słuchający jej wierny. W tym wypadku w kierunku zrozumienia intencji i zamysłu głoszącego. Mówca wykorzystał też inną metaforę, mianowicie obraz opalania. Słońce świeci nad wszystkimi ale nie opala wszystkich, tylko tych, którzy wystawią swoją twarz lub ciało na jego działanie, przy czym decyzja o opalaniu w omawianym temacie, to życzliwe przyjęcie którejkolwiek słuchanej homilii. Posłużył się również maksymą-przestrogą stwierdzającą, iż: ograniczenie posługi kapłana jest zwycięstwem szatana.
         P. Lamenta postawiła również pisemne pytanie: Dlaczego w dolnym kościele wymieniono sprawne, dobrze działające nagłośnienie? W sprawie wymiany tego nagłośnienia zabrała głos również p. Barbara Kowalczyk. Nazwała wymianę całkowicie zbędną. Interesowało ją również to, dlaczego proboszcz nie poinformował Rady o spodziewanej wymianie. Proboszcz zacytował ogłoszenie duszpasterskie z 17 lutego br. w którym tuż po wymianie nagłośnienia w kościele górnym i po spotkaniu młodzieży z wiernymi w kościele dolnym, w czasie którego nagłośnienie zawodziło (głośne zakłócenia) informował wiernych przez całą niedzielę, że jesienią br. zużyte nagłośnienie zostanie wymienione.  Proboszcz szanując decyzje związane z montażem poprzedniego nagłośnienia podkreślił zawodność i częściową niesprawność wymienionego nagłośnienia spowodowaną długim używaniem (trzeszczące, zgrzypiące statywy, niemożność ustawienia statywu na stopniu ze względu na ciężką podstawę o dużej rozpiętości, trasy kablowe nagłośnienia poprowadzone w korytkach na powierzchni ścian). Podkreślił też przeprowadzone ekspertyzy akustyczne firmy montującej aktualne nagłośnienie wskazujące na potrzebę wymiany. Najważniejszym jednak argumentem okazały się wypowiedzi: p. Kazimierza Korusa, p. Wojciecha Kurzyńskiego i ks. Kacpra Nawrota, którzy odczuli skokową poprawę jakości odsłuchu liturgii po wymianie nagłośnienia. S. Aleksandra Stanisławska zasugerowała jedynie, że jest strefa w kościele, w której słabiej słychać nagłaśnianą akcję liturgiczną. Proboszcz w odpowiedzi podkreślił, że monterzy nowego nagłośnienia dokładnie sprawdzali jego działanie w każdym miejscu kaplicy MBM, ale skoro są uwagi, poprosi wykonawcę, by sprawdził słuszność zastrzeżeń.

          4. Autoprezentacja nowego członka Rady
         Równolegle z trwającym posiedzeniem odbywało się spotkanie rodzin przygotowujących się do bierzmowania, które prowadził ks. Kacper Nawrot. Po zakończeniu spotkania ks. pojawił się na spotkaniu Rady. Proboszcz wykorzystał ten moment na przedstawienie zgromadzonym nowego wikariusza, który wedle dekretu ks. Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego rozpoczął pracę w parafii z dniem 14 września 2019 r. Proboszcz udzielił głosu nowemu Członkowi Rady w celu autoprezentacji. Następnie proboszcz podziękował ks. Łukaszowi Wielosze za pięcioletnią posługę w parafii św. Jana Kantego.

          5. O zachowaniu pracowników na stanowiskach i dodaniu mebli
          P. Marta Róg zapytała w imieniu wiernych o możliwość wykonania i zamontowania ławki na placu kościelnym. Proboszcz przyjął sugestię do wykonania. Kolejne pytanie wiernych przez p. Martę dotyczyło możliwości zmiany kościelnych na siostrę zakonną zakrystiankę. Proboszcz docenił subtelność p. Marty, która zastanawiała się, czy podnieść temat podczas dyskusji, w której uczestniczą zainteresowani. Odpowiedział też, że zmiana pracowników dopóki siły im pozwalają nie wchodzi w grę, ponieważ się sprawdzają i ofiarnie wykonują swą pracę (np. obecność p. Śliwińskiego  przy wszystkich pracach wykonywanych na terenie kościoła czy plebanii, jego wszechstronna wiedza o obiekcie i błyskawiczne interwencje gospodarskie pod nieobecność proboszcza).
         Nadto, jeśli się weźmie pod uwagę spadającą liczbę powołań zakonnych, trudno liczyć na zainteresowanie któregokolwiek żeńskiego zgromadzenia przyjęciem etatu zakrystianki w oderwaniu od domu zakonnego. Proboszcz zakończył temat propozycją, by oczekujący zmiany przedstawili zgromadzenie zakonne, które byłoby zainteresowane przyjęciem etatu.

         6. Kilka drobnych, acz ważnych aspektów liurgicznych
         P. Paweł Turek zapytał w imieniu wiernego o możliwość ujednolicenia błogosławieństwa dzieci przy przyjmowaniu komunii św. Sugerował przeniesienie go na czas po zakończeniu Mszy św. Obecni na spotkaniu kapłani uznali, że właściwą formą ujednolicenia będzie błogosławieństwo jak dotychczas, czyli podczas komunii św. ale po wyraźnym oczekiwaniu ze strony dziecka, wyrażonym gestem paluszka przytkniętego do ust. Proboszcz obiecał poinformować wiernych o ustaleniu w stosownym czasie.
         Na prośbę p. Renaty Kubiczek w imieniu wiernego o usytuowanie figury Chrystusa Króla Wszechświata w prezbiterium kościoła górnego proboszcz przypomniał, że górny kościół w prezbiterium zawiera wiele tematów i postaci, które wymagają uporządkowania w kompleksowym projekcie wystroju jego wnętrza. Wyraził nadzieję, że członkowie Rady zapamiętawszy omawiane kwestie będą w stanie sami udzielać stosownej odpowiedzi pytającym, co wykluczy wprowadzanie omawianych wcześniej tematów  do porzadku dyskusji i da pytającym komfort natychmiastowej odpowiedzi. P. Violetta Szopa-Tomczyk pamiętała z poprzedniego spotkania sugestię proboszcza o potrzebie projektu i realizacji wystroju wnętrza górnego kościoła. Stwierdziła, że wedle jej odczucia w kościele niczego innego nie potrzeba. Na to proboszcz odpowiedział, że tak zwykle reagują wierni przyzwyczajeni do wnętrza, dopóki nie zobaczą projektu przygotowanego przez artystę. Zwrócił tylko uwagę na wielkie powierzchnie białych ścian, które mogłyby przyjąć polichromię. Uspokoił kolejny raz zgromadzonych, że najpierw trzeba dokończyć projekt wystroju wnętrza dolnego kościoła, a potem pomyśleć o projekcie dla górnego. 
        W czasie dyskusji pojawiły się kilkukrotne wtrącenia p. Stanisława Gila: o opisanie stacji drogi krzyżowej w górnym kościele, (do rozpoznania wśród wiernych), o zbyt głośną grę organów (czego nie przyjął do wiadomości p. Andrzej Garbień - organista, a p. Marta Róg wręcz zripostowała, że osobiście ceni sobie głośniejszą grę instrumentu).
       P. Piotr Uchański poprosił o chwilę ciszy po homilii niedzielnej i o komentarz do liturgii słowa przed lekturą listu pasterskiego. Cisza może okazać się kontrowersyjna, przyjęta bez zrozumienia przez wiernych, ale jest możliwa. Każdy kapłan kontrolując upływający czas może ją wprowadzić do liturgii wedle roztropnego uznania. Obecni na spotkaniu kapłani w imieniu całego zespołu duszpasterskiego obiecali dodać odniesienie do liturgii słowa, gdyby autorzy listu tego nie dopełnili.
       Na niepokój p. Violi Szopy-Tomczyk o brak czytających lekcje mszalne lektorów w czasie niedzielnych Mszy św. ks. Kacper Nawrot i ceremoniarz Łukasz Pieklik zaznaczyli, że zauważają trudny do rozwiązania problem, jak również, że przewidują, iż obecność czytających lektorów powinna się poprawiać. Zawsze istnieje możliwość czytania lekcji przez przygotowanych do tego i chętnych wiernych.

        7. Spontaniczna inicjatywa współpracy dla dobra parafian 
 Należy odnotować również spontaniczną inicjatywę wychodzącą naprzeciw współpracy środowiska Bożych Młynarzy i parafii dotyczącą organizacji korowodu świętych w parafii. Inicjatywę podjęły p. Violetta Szopa-Tomczyk z ramienia Bożego Młyna i p. Karolina Tabor, katechetka dzieci i młodzieży.

        8. Sprawne, zgodne zakończenie spotkania
        Wobec przedłużającego się spotkania, które nie pozwalało wyczerpać wszystkich zaproponowanych tematów proboszcz poprosił zgromadzonych, których petycje nie zostały rozpatrzone o możliwość włączenia ich do porządku obrad przyszłego posiedzenia Rady (13 grudnia br.) Propozycję przyjęto z ulgą i bez zastrzeżeń.
       Ostatnim dyskutowanym tematem był projekt konfesjonału dźwiękoszczelnego przygotowany w dwóch wersjach przez projektanta,  p. Roberta Pigonia. Zgromadzeni przez aklamację odrzucili jedną z wersji projektu i zlecili artyście dopracowanie szczegółów w drugiej, przyjętej przez nich wersji. Mamy na to czas do następnego spotkania, ponieważ stolarz, który najprawdopodobniej wykona konfesjonał przewiduje wskazaną pracę po nowym roku.

        Spotkanie zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.

***
         Uwagi do powyższego protokołu, zamieszczone na żądanie p. Barbary Kowalczyk, przedłożone 13 grudnia 2019 roku.



_____________________________________________




Protokół z inauguracyjnego spotkania Duszpasterskiej Rady Parafialnej

pierwszej kadencji
w parafii św. Jana Kantego w Krakowie
10 maja 2019 roku


    1. Czas i miejsce spotkania
   Spotkanie odbyło się w piątek, 10 maja 2019 roku o godzinie 19.30 w jadalni-sali spotkań na plebanii. Uczestniczyło w nim 26 członków Rady, dwóch nieobecnych usprawiedliwiło swą nieobecność.
    2. Inicjum obrad
    Obradujący rozpoczęli historyczne, pierwsze spotkanie Rady od modlitwy do patrona Parafii, św. Jana Kantego, którą poprowadził ks. prałat Jan Franczak, pierwszy proboszcz parafii i budowniczy kościoła św. Jana Kantego. Honorowy Członek Rady po modlitwie wyraził nadzieję na pożytek pracy Rady dla dobra parafii, zapewnił o modlitwie w tej intencji i pobłogosławił zgromadzonym. Proboszcz podziękował ks. Prałatowi za kierowanie życiem duchowym, duszpasterskim i gospodarczym parafii, które sprawiło, iż nowo powstała Rada może służyć sprawnie działającej parafii.
    Po modlitwie wszyscy obecni mieli możliwość kilkuzdaniowej autoprezentacji. Jedynie w dwóch przypadkach przekroczono czas świadectwa, co zgromadzeni przyjęli cierpliwie i ze zrozumieniem.
     3. Wolne wnioski uczestników spotkania
 
     Następnie proboszcz zaznaczył, że w terminie poprzedzającym spotkanie, który wyznaczył dla członków Rady nie wpłynęły żadne propozycje tematów do poruszenia na forum Rady. Dalej, spodziewając się, że jednak dyskusja jest wskazana i oczekiwana oddał głos zgromadzonym.
 
     a. z troską o słabo słyszących
     P. Wioletta Szopa-Tomczyk powołując się na apel starszych zaproponowała ustawienie w kościele górnym konfesjonałów dźwiękoszczelnych, które zwiększyłyby komfort spowiedzi dla samych penitentów, spowiedników i poprawiły jakość udziału w liturgii tym, którym przeszkadza głośna spowiedź. Proboszcz odpowiadając stwierdził, że spotkał się już z taką propozycją i długofalowo bierze ją pod uwagę, choć jednocześnie chciałby, aby konfesjonały wpisywały się swą stylistyką i kolorystyką, jak również materiałem, z którego miałyby być wykonane, w kompleksowy projekt wystroju wnętrza kościoła górnego, który jeszcze nie powstał. Nie byłoby wskazane wprowadzać nowego, przypadkowego, kosztownego wyposażenia kościoła, które potem po powstaniu projektu należałoby zmienić. Proboszcz zaznaczył również, że jeśli mówimy o starszych parafianach - byłby skłonny konsultować z artystą, który przygotował i realizuje projekt wystroju kaplicy zaprojektowanie dźwiękoszczelnego konfesjonału w pierwszej kolejności do dolnego kościoła. Parafianie przychodzą na Mszę św. również w dni powszednie. Spowiednicy i penitenci mają wtedy więcej czasu. Wykonanie takiego konfesjonału w pierwszej kolejności dla dolnej kaplicy wydaje bardziej uzasadnione, bardziej logiczne. 
     Szukano także z troską rozwiązania kompromisowego w rodzaju przeniesienia istniejących konfesjonałów, lub przynajmniej jednego na lewą (zachodnią) stronę kościoła, czyli w rejon wzdłużnych witraży (p. Edward Śliwiński) lub wyznaczenia ustronnego pomieszczenia dla spowiedzi słabo słyszących (p. Ewa Stachura) czy wreszcie spowiedzi en face (twarzą w twarz), czyli praktyki którą stosuje się we Włoszech, zwłaszcza z myślą o słabo słyszących (s. Aleksandra Stanisławska)
     b. w nawiązaniu do działalności Bożego Młyna
     P. Szopa-Tomczyk zasygnalizowała też pogarszający się stan techniczny pierwotnej kaplicy, w którym to budynku funkcjonuje obecnie Boży Młyn. Proboszcz przypomniał, że nie należy być zdziwionym pogarszającym się stanem technicznym budynku, ponieważ przed podpisaniem umowy z biorącymi obiekt w użyczenie (2,5 roku temu) przedstawił Młynarzom zalecenia ekspertyzy budowlanej, sugerującej rozebranie budynku. Proboszcz zaznaczył również, że przy aktualnych wydatkach związanych z priorytetowymi inwestycjami w kościele górnym, dolnym i kompleksie salek parafia nie jest w stanie wygospodarować środków na gruntowny remont pierwotnej kaplicy. Proboszcz odniósł się do propozycji p. Karoliny Tabor, by ogłosić składkę w parafii na remont budynku w którym działa Boży Młyn. Jednorazowa składka, pomimo łaskawości wiernych nie pokryje kosztów gruntownego remontu, a wiele składek na kolejny cel, którym zainteresowana jest mniejsza część parafian mogłoby zniechęcić wiernych do udziału w którejkolwiek składce.
 Wobec tego zgromadzeni zgodzili się, że należy poświęcić czas dzielący nas od kolejnego spotkania (spotkanie planowane na koniec września br.) na refleksję nt. zasadności działania Bożego Młyna i rozpoznanie w celu znalezienia sponsora, który sfinansowałby prace remontowe. P. Tomasz Stachura zwrócił uwagę na opinię znanych mu osób o większym zainteresowaniu parafią właśnie przez pośrednictwo korzystania z działalności Bożego Młyna. Proboszcz uznał ten tok rozumowania, choć prosił zgromadzonych o miarę w oku i dostrzeżenie proporcji (kilkadziesiąt osób korzystających z działalności Młynarzy i kilka tysięcy osób korzystających z posługi duchowej i liturgicznej w kościele w trakcie, jak i przed rozpoczęciem działalności Bożego Młyna)
 Jeszcze w nawiązaniu do działalności Młynarzy. P. Ewa Stachura prosiła w imieniu Młynarzy o opiekę duchową nad Bożym Młynem któregoś z księży pracujących w parafii. Proboszcz podkreślił, że współpracuje z dwoma wikariuszami zatrudnionymi w parafii w wymiarze 1/2 etatu, którym przybywa zajęć pozaparafialnych  i z jednym wikarym zatrudnionym na pełny etat, który dotychczas opiekuje się w parafii czterema grupami parafialnymi, więc trudno mu dokładać obowiązków. Proboszcz zaproponował doraźną pomoc ze swej strony w wypadku palących potrzeb Młynarzy. 
     c. szczegóły liturgiczne
     P. Tomasz Kralka powołując się na zwyczaje stosowane w różnych parafiach proponował wspólne odmawianie Modlitwy do św. Michała Archanioła przed błogosławieństwem. Proboszcz zaznaczył, że taka możliwość istnieje, że omówiono ją w zespole duszpasterzy (każdy zna zasadę dowolności wykorzystania modlitwy podczas mszalnej akcji liturgicznej), choć trzeba być ostrożnym we wprowadzaniu modlitwy, bo odwołanie do wstawiennictwa Aniołów zawarte jest w treści Mszy św. (pierwsza formuła aktu pokutnego, czy zakończenie prefacji i nie ma konieczności powielać tych odwołań) Nie bez znaczenia jest również i to, by nie przedłużać obrzędów zakończenia Mszy św.
     P. Stanisław Gil prosił o lżejszy, mniej sztywny baldachim. Wyraził się, że są na to skuteczne sposoby. Proboszcz postanowił konsultować temat z wnioskodawcą w celu znalezienia sugerowanego rozwiązania, lub wybrać młodszych mężczyzn do noszenia baldachimu. P. Stanisław zadbał również o to, by do protokołu spotkania włączyć zainteresowanie członków Rady ostatnimi przypadkami profanacji krzyża i profanacji reprodukcji Jasnogórskiej Ikony.
     d. aktywność członków Rady w obrębie parafii
      P. Tomasz Kralka zaproponował zebranie podpisów parafian przeciw seksualizacji dzieci i młodzieży. Prosił o nagłośnienie akcji wśród parafian. P. Szymon Nikiel wyraził potrzebę ostrożności przy podejmowaniu tego rodzaju akcji, zwłaszcza jeśli chodzi o zachowanie rozporządzenia o ochronie danych osobowych. Proboszcz podkreślił, że po spełnieniu wszystkich wymogów związanych z przeprowadzeniem takiej akcji jest gotów włączyć zachętę do podpisów do ogłoszeń duszpasterskich.
 
     e. zainteresowanie członków rady kompetencjami gremium
 
     P. Piotr Koprowski zapytał o zakres kompetencji członka Duszpasterskiej Rady Parafialnej. Proboszcz przypomniał jemu i wszystkim zgromadzonym, że tę kwestię reguluje Statut Duszpasterskiej Rady Parafialnej Archidiecezji Krakowskiej, który na stronie internetowej parafii jest opublikowany od kilku tygodni, a w gablotach parafialnych od tygodnia.
     Wiemy w oparciu o statut do kiedy zostaliśmy powołani. Na trzyletnią kadencję, czyli do roku 2022. Odstępstwo od tej zasady może stanowić zmiana proboszcza parafii (nowo mianowany proboszcz ma prawo odwołać istniejącą radę i powołać nową), postępowanie członka Rady budzące publiczne zgorszenie, lub trzykrotna nieusprawiedliwiona nieobecność członka Rady (oba wypadki mogą grozić pozbawieniem członkostwa w Radzie) - p.9.
      Wiemy też w oparciu o statut po co jesteśmy powołani. Po to, żeby dać przykład współpracy duchownych i świeckich i żeby mieć wpływ na pogłębianie życia religijnego wiernych -p. 1. Także po to by kolegialnie (jednogłośnie, lub w wyniku głosowania) wyrazić swoją opinię, doradzić proboszczowi przed podjęciem przez niego decyzji w kwestiach dotyczących życia parafialnego - p. 8.
      Wiemy wreszcie w jaki sposób będziemy pracować. Zwyczajne spotkania Rady będą się odbywać raz na kwartał - p. 5. Będą protokołowane - p. 6 - i upubliczniane za pośrednictwem strony internetowej. Mamy też możliwość uzasadnionego i przegłosowanego utajnienia części lub całości spotkania. Oczekujemy na propozycje tematów do przedyskutowania wnoszone przez członków Rady w czasie pomiędzy spotkaniami - p. 7.
       P. Wioletta Szopa Tomczyk zaproponowała stworzenie rodzaju stałej komunikacji pomiędzy członkami rady, forum dyskusyjnego. Zgromadzeni wyrażą swą opinię o tym pomyśle na najbliższym spotkaniu.
      P. Marta Róg przewidując zainteresowanie członków Rady i wiernych finansami parafii zapytała, czy Rada będzie mała kompetencje dotyczące celów dystrybucji pieniędzy parafialnych. Proboszcz przypomniał, że wszyscy wierni otrzymują informację o wydatkowaniu pieniędzy parafialnych przy końcu roku kalendarzowego i przy końcu miesiąca. Jeśli okaże się to uzasadnione - proboszcz jest gotów przekazać członkom Rady bardziej szczegółowe informacje. Gdyby doszło do potrzeby głosowania nt. wydatkowania pieniędzy proboszcz zagwarantował sobie prawo wyrażenia opinii o takim wydatkowaniu przed głosowaniem, żeby uniknąć sytuacji dopuszczalnej w myśl statutu - p.8. - w której proboszcz byłby zmuszony postąpić wbrew kolegialnej decyzji rady - którą wcześniej sam powołał.
 
 Spotkanie zakończono odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.

Post scriptum
W odniesieniu do czego podejmujemy posługę koordynowania prac?
1) duszpasterstwo i działalność charytatywna parafii
- parafia liczebnie 6000 wiernych, z tego 100 osób deklarujących się jako innowiercy, wyznawcy innych wyznań chrześcijańskich lub niewierzący, połowę mieszkań przyjmuje po kolędzie
- ponad połowa dominicantes i 20% komunikujących, ok. 30 chrztów, ok. 60 pogrzebów, ok. 50 przyjmujących I spowiedź i Komunię św., ok. 40 bierzmowanych, 250 osób przyjmuje namaszczenie chorych w kościele, 60 do 70 osób jest zaopatrywanych sakramentami w domach, 5 - 7 małżeństw.
- 4 kapłanów, 4 osoby zakonne, 2 kleryków diecezjalnych, 1 zakonny.
- 26 ministrantów i lektorów, 25 scholistek, 25 oazowiczów, 25 chórzystów, 9 innych grup parafialnych,  10 dzieci uczestniczących w nabożeństwach w dni powszednie
- Boży Młyn, Poradnia Pomoc Bliźniemu, Zespół Charytatywny i Jadłodajnia św. Jana Kantego.
- na terenie parafii cztery placówki pedagogiczne, w tym jeden zespół szkół i trzy przedszkola
- parafia korzysta z pomocy 14 pracowników świeckich
2) sprawy gospodarcze parafii św. Jana Kantego
- parafia z uregulowanym stanem prawnym nieruchomości i majątku, który posiada, z jedną umową użyczenia byłej kaplicy na rzecz stowarzyszenia Latarnia
- inwestycje gospodarcze zrealizowane i kontynuowane w ciągu ostatnich lat:
 2012 Rozpoczęcie realizacji projektu wystroju prezbiterium Kaplicy MB Miłosierdzia
 2013 Modernizacja instalacji grzewczej w kompleksie parafialnym
 2014 Remont zakrystii kapłańskiej i dla służby liturgicznej przy kościele górnym
 2015 Remont węzła kancelaryjnego na plebanii
 2016 Remont mieszkania księdza profesora Hellera i mieszkania gościnnego
 2017 Remont węzła kuchennego na plebanii i powrót do kompleksowego projektu wystroju  wnętrza kaplicy MB Miłosierdzia
 2018 Remont jadalni i salonu na plebanii
 2019 wymiana nagłośnienia w kościele górnym i w kościele dolnym, remont pomieszczenia, dla celów pralni i prasowalni, remont korytarzy na plebanii (poprawa estetyki, uporządkowanie oświetlenia, maskowanie rur i przewodów.)
           
            1. Towarzysze podróży

            a) Które ze wspólnot parafialnych są najliczniejsze i dlaczego?
            Odpowiedź trzecia: Najliczniejsza wspólnota to ta złożona z wiernych niezrzeszonych, nienależących do wspólnoty. To ludzie, którzy pracują, uczą się, opiekują się bliskimi, rozwijają swoje zainteresowania, podróżują. To ludzie, którzy świadczą o swojej wierze w codziennych sprawach, w rozmowach z innymi, w “znoszeniu siebie nawzajem” (przepraszam, nie zacytuję dokładnie), we wspieraniu inicjatyw wobec tych, którzy cierpią.

            b) Które ze wspólnot parafialnych są najmniej liczne i dlaczego?

            c) Które ze wspólnot parafialnych przeżywają kryzys i dlaczego?

            d) Które grupy społeczne mogą czuć się zmarginalizowane w kościele i dlaczego?
            Odpowiedź pierwsza: Ludzie żyjący w niesakramentalnych związkach i po rozwodach - nie ma dla nich wiele przestrzeni (znam jedną jedyną taką wspólnotę w Warszawie).
O nich się nie mówi, a przecież połowa ludzi się rozwodzi wg statystyk.
            Odpowiedź druga: Widzę problem w negatywnym traktowaniu dwóch grup osób, nie uwzględnionych w protokole:
osoby, które przyjmują komunię św. na rękę
osoby niezaszczepione na COVID
            Jestem codziennie na mszy św. w różnych kościołach w Krakowie jak i poza Krakowem i muszę przyznać, że w naszej archidiecezji akurat ten problem, dziękować Bogu, raczej nie dotyczy zachowania księży, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam, ale dotyczy części "ludu Bożego", niestety.
            Wspomniana w protokole polaryzacja poglądów różnych środowisk powoduje, że tworzą się sztuczne podziały w społeczeństwie, których być nie powinno - np. w jednym z krakowskich kościołów, gdzie byłam jedyną osobą przyjmującą komunię św. na rękę, jakaś kobieta wyszła na środek kościoła i nakrzyczała na mnie głośno, że grzeszę...
            Odpowiedź trzecia: Osoby z trudnych rodzin i w trudnych relacjach, np. ludzie czyj rodzic był przemocowy, narcystyczny; małżonkowie osób uzależnionych, przemocowych. Ci ludzie nie mają jak donieść swój ogromny ból i trud w wybaczaniu tym, którzy mieli nie ranić. Tymczasem są uciszani jakimś pobożnym wersetem, który nie daje im prawa bronić się przed atakami, psychicznymi lub fizycznymi, i w oczach kościoła lepiej, żeby cierpieli w ciszy niż zawalczyli o siebie
            Małżeństwa bez dzieci lub z niewielką liczbą dzieci. Księża bardzo chcą się wmieszać do takich par i dowiedzieć się, dlaczego mają taką liczbę dzieci a nie inną. Tymczasem jest to bardzo intymna kwestia między małżonkami, obarczona często trudnymi doświadczeniami, lękami. Małżonkowie są widziani jako cenni tylko jeśli przynoszą owoc w postaci dziecka, a najlepiej wielu dzieci. Ich wartość jako pojedynczego człowieka, jako kochającej się pary, jako członka społeczeństwa jest niedoceniana
                Osoby nieheteroseksualne i transpłciowe. Ich droga do świętości jest szczególnie trudna, istnieją mimo wszystko takie osoby, które podejmują się życia w czystości lub zmagają się z dysforią i nie sięgają po modyfikacje swojego ciała. Ale i takim osobom odechce się być w Kościele, który ich obraża, nazywa “tęczową zarazą”, traktuje podejrzliwie i chce na każdym kroku wypominać, żeby tylko te osoby nie nagrzeszyły w sferze seksualnej. Czyli znowu, Kościół (i kościoły z małej) nie interesują się pojedynczymi osobami, ich drogą i zmaganiami.

            e) Co można uczynić, aby każdy człowiek ochrzczony czuł się w Kościele, jak w domu?
            Odpowiedź pierwsza: Budowanie zaangażowania w życie parafii - nie tylko materialnego, ale też np. wspólne wydarzenia (np. koncert, wykład), wspólny wolontariat - do tego ludzi trzeba zapraszać. Robienie czegoś wspólnie zbliża ludzi do siebie.
            Odpowiedź trzecia: Chciałabym, aby i duchowni, i niektórzy zagorzali świeccy zrozumieli, że ludzie w Kościele są na różnych etapach swojego życia i swojej wiary. Żeby zamiast krzyczeć, co jest najlepszym rozwiązaniem dla danej grupy, nauczyła się najpierw słuchać i współczuć, wspólnie przeżywać historie tych osób. Chciałabym żeby była jakaś forma katechizacji osób dorosłych, bo różne nauczania możemy zapomnieć, albo nie wiedzieć z czego wynikają, a osobom dorosłym nie da się zamknąć ust prostym “bo tak już jest od wieków”. Chciałabym by była większa możliwość dyskusji, np. po Mszy spotkanie z księdzem i wiernymi, gdzie będzie można podzielić się swoimi przemyśleniami na temat czytań, Ewangelii.
 
            2. Słuchanie

            a) W jaki sposób Bóg przemawia do nas poprzez głosy, które czasami ignorujemy?
            Odpowiedź pierwsza: U nas w parafii zdecydowanie przez bezdomnych i potrzebujących. W nich najwyraźniej widzę Chrystusa.
            Odpowiedź trzecia: Wierzę, że poprzez łagodność i ciepło. Nawet napomnienie czy krytyka ma szansę dotrzeć i “zadziałać” w sercu człowieka tylko jeśli wiadomo, że napominający mówi to z troską, taktem i delikatnością.

            b) Czy, a jeśli tak, to w jaki sposób wysłuchiwani są świeccy, zwłaszcza kobiety i młodzi ludzie?
            Odpowiedź pierwsza: Ja akurat mam dobre relacje z proboszczem i czuję się wysłuchana jako kobieta i względnie młoda osoba, natomiast jako wolontariuszka w grupie innych wolontariuszy czuję się zaszczuta przez niektórych starszych, którzy postrzegają mnie jako zagrożenie, zło, a nie szansę.
            Odpowiedź trzecia: Nie są.
            Doświadczenie życiowe kobiet jest bagatelizowane, albo się im nie wierzy. Mężczyźni (księża i nie tylko) nadal uważają, że lepiej wiedzą, co kobieta ma myśleć i co ma robić w kwestiach typowo kobiecych, takich jak relacja romantyczna z mężczyzną, planowanie potomstwa, ciąża, zdrowie kobiece itp. Wielu nie chce przyjąć do wiadomości, że czasy się zmieniły i dla kobiet liczy się wiele ich ról i zadań. Niekoniecznie chcemy powielać stereotypowe wzorce. W rozmowie z niektórymi księżmi nie dano mi się wypowiedzieć i czułam protekcjonalne traktowanie, a wobec mojego męża - luźne i braterskie
Młodzi ludzie, z racji bardzo różnych doświadczeń, różnego grona znajomych, nie patrzą schematami, nie zgadzają się na proste wzorce i działanie bez zrozumienia powodów tegoż działania. Ale katechizacja młodzieży wyklucza dyskusje, rozmowy, a nawet możliwość, że ksiądz czegoś może nie wiedzieć lub musi sobie coś przypomnieć. Młodzi ludzie mający wątpliwości nie są szanowani, są uciszani lub co gorsza, przymuszani do praktyk wiary. To nie zatrzyma ich wiary, nie pomoże im wybrać Chrystusa całym sercem.

            c) Jak wygląda w Archidiecezji tolerancja wobec tych, którzy mają inne poglądy niż oficjalne
stanowisko Kościoła?
            Odpowiedź pierwsza: Sądząc po wypowiedziach oficjeli oraz braku działań integrujących, nie ma miejsca w kościele dla myślących inaczej.
            Odpowiedź trzecia: Źle wygląda. Próby wyrażania innych niż oficjalne poglądy są blokowane, ludzie są zawstydzani, a potem pozostawieni sami sobie. Sama się często zastanawiam, czy mogę być katoliczką, jeśli mam inne poglądy niż oficjalne stanowisko Kościoła, ale przecież wierzę w te same prawdy wiary? Wyznaję wiarę tymi samymi słowami całym sercem, wierzę w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii itd.? Wierzę, że jestem. Ale nie czuję się zaproszona z moimi poglądami i wątpliwościami, nie traktuje się mnie i innych takich jak ja poważnie.
 
            d) Jaki jest wkład osób konsekrowanych we wsłuchiwanie się w głos Boga i Kościoła?
            Odpowiedź trzecia: Bardzo istotny. Kluczowi dla mojego życia duchowego, dla mojej wiary i nawrócenia byli duchowni, którzy z zaangażowaniem i pasją, ale i troską o człowieka przekazywali wiarę. Ich pomysł na homilie, na ubogacenie Liturgii, ich otwartość na rozmowę ze zwykłym wiernym są naprawdę godne podziwu. Szczególnie zakonnice i zakonnicy dla mnie wiodą prym w “zarażaniu” wiarą i zaangażowaniem, przy jednoczesnym szacunku do drugiego człowieka.
 
            e) Jaki jest zakres zabierania głosu przez mniejszości, a zwłaszcza osoby doświadczające ubóstwa, marginalizacji lub wykluczenia społecznego?
            Odpowiedź pierwsza: Jestem w takim miejscu, że staram się być ich głosem i słuchać ich. Jakoś tak Jan Kanty sprawił, że ostatnio przychodzi do mnie, do parafii wiele osób w ekstremalnie trudnych sytuacjach, którym staram się pomóc korzystając z zasobów parafii oraz swoich. Powierzają mi swoje historie i na tej bazie wiem, w którym kierunku działać, aby wziąć pod uwagę ich głos. Niestety oprócz mnie takie podejście ma niewiele osób i spotyka się ono z niezrozumieniem. A tu jest Chrystus.
            Odpowiedź trzecia: Tego głosu nie słychać. Nadal niektórym się wydaje, że polskie społeczeństwo to monolit. W moim rodzinnym mieście na homilii ksiądz obrażał ludzi z innych krajów i innego wyznania, a moja rodzina jest pierwszym pokoleniem imigrantów w Polsce. Jak mieliśmy się poczuć?!
            Osoby ubogie często nie chcą wychodzić przed szereg, szczególnie podczas takich wydarzeń jak śluby, pogrzeby, komunie. Są wciągnięte w masówkę, zobowiązane do dania kilkuset złotych na prezent, dekorację, ofiarę… Różne inicjatywy jak np. warsztaty dla małżeństw, kursy rozpoznawania płodności itp. też często są płatne, niektóre ze wskazaniem dokładnej ceny. Zatem część rodzin nie skorzysta z tego, albo będzie musiała się spotkać z upokorzeniem tłumaczenia się, dlaczego kilkadziesiąt złotych to dla nich dużo.
        Zastanawiam się, czy kościoły pomagają ludziom, którzy wyszli z więzień lub zakładów poprawczych. Na pewno są tacy ludzie wśród nas, a jakoś nie chcemy ich widzieć.
 
            3. Zabieranie głosu

            a) Co umożliwia lub utrudnia odważne, szczere i odpowiedzialne wypowiadanie się w
naszym Kościele lokalnym i w społeczeństwie?

            Odpowiedź pierwsza: Znowu z perspektywy mojej działalności w parafii. Mnie blokuje hejt, obgadywanie, absurdalne historie na mój temat, a nawet donoszenie proboszczowi,
ogólna niechęć starszego pokolenia do młodszego. To powoduje, że mam ochotę zrezygnować jakieś 15 razy w roku, bo moje nerwy są w strzępach
i wiem, że sporo osób przez niechęć innych może się wycofywać z działań  w parafii lub z lęku w ogóle ich nie podejmować.
            Odpowiedź trzecia: Na poziomie świeckim, niewiele. Na poziomie oficjalnym, tj. w rozmowach z księżmi, we wspólnotach problem jest taki, że kiedy otwieramy swoje serce i chcemy się podzielić bardzo osobistą refleksją, wątpliwością czy doświadczeniem, nie jesteśmy słuchani. Przerywa nam się, zaczyna jakiś poboczny wątek, ucisza nas albo proponuje się gotowe “złote rozwiązania”. Czyli najchętniej ci którzy mają wpływy pozostawili by wszystko jak jest i słyszeli tylko pozytywne głosy.
 
            b) Jakie są możliwości zabierania głosu osób świeckich w sprawach kościelnych?
            Odpowiedź trzecia: O ile mi wiadomo, możliwości takie są, jeśli się jest we wspólnocie lub jakoś związanym z funkcjonowaniem danego kościoła. “Zwykły człowiek” może co najwyżej umówić się na rozmowę indywidualną z księdzem czy osobą zakonną, ale nie każdy ksiądz ma na to czas (lub chce mieć na to czas).
            Jeszcze smutniejsze jest to, że kiedy świeccy zabierają głos, np. poprzez akcje typu Odzyskajmy Nasz Kościół (odbyła się 2 lata temu pod kurią), są z góry osądzani lub dostają sugestie, że lepiej żeby się modlili w ciszy i się nie afiszowali.

            c) Kiedy i jak udaje nam się powiedzieć to, co jest dla nas ważne?
            Odpowiedź trzecia: Kiedy nas się słucha, ale tak prawdziwie. Kiedy się nie przerywa, nie śpieszy z oceną i radą. Kiedy rozmowa jest na równi i nie boimy się, że nas zmieszają z błotem albo uznają za za mało wykształconych, by mieć własne zdanie.

            d) Jak funkcjonują relacje z systemem medialnym (nie tylko z mediami katolickimi)?
            Odpowiedź pierwsza: Mamy stronę internetową aktualną i facebooka dla celów informacyjnych.
            Odpowiedź trzecia: Jeśli chodzi o media katolickie, są media dla bardzo różnych odbiorców i każdy może wybrać to, co bardziej przemawia do jego duchowości lub zainteresowań.

Jeśli chodzi o inne media, to zwykle głośno jest o sprawach karalnych, np. księżach dopuszczających się molestowania. Pozytywnych przykładów i przesłań trzeba szukać specjalnie samemu.
 
            e) Kto przemawia w imieniu wspólnoty chrześcijańskiej i jak jest on wybierany?
            Odpowiedź trzecia: W przeważającej większości- duchowni, biskupi, czyli osoby wysoko w hierarchii kościelnej. Czasami osoby znane w mediach lub sieciach społecznościowych. Wybór biskupa jest określoną procedurą, do której niewiele mają dostępu świeccy, a ich wybór na głos chrześcijan jest jeszcze bardziej niejasny.
            Natomiast osoby prężnie przemawiające w sieci wybierają ich słuchacze lub widzowie. Im więcej ludzi ich ogląda lub słucha, tym do większego grona trafia przekaz tej osoby.

            4. Celebrowanie

            a) W jaki sposób modlitwa i celebracje liturgiczne inspirują i ukierunkowują nasze wspólne życie i misję w naszej wspólnocie?
            Odpowiedź trzecia: Określony rytm roku liturgicznego i zmiany z tym związane w liturgii dają nam możliwość przemyśleć na nowo obszary naszego życia, a także zrobić coś wspólnie, np. wesprzeć osoby uboższe na święta Bożego Narodzenia lub zorganizować wyjazd wakacyjny. Modlitwa, szczególnie wspólna sprawia, że się nie jest samemu w swoich prośbach, dziękczynieniach, przeprosinach.
 
            b) W jaki sposób modlitwa i celebracje liturgiczne inspirują najważniejsze decyzje?
            Odpowiedź trzecia: W celebracji liturgicznej najistotniejsze dla mnie w tej kwestii jest Słowo Boże, bo Ono do nas dociera i nas kształtuje. Modlitwa pomaga nam stawać w prawdzie przed Bogiem, takimi, jacy jesteśmy, nie ukrywając naszych potrzeb, niezrozumienia lub bezsilności nie raz. To otwarcie się pozwala Bogu wejść do naszego życia i prowadzić nas bliżej Niego.
 
            c) W jaki sposób krzewimy czynne uczestnictwo wszystkich wiernych w liturgii?
            Odpowiedź trzecia: W różnych kościołach do których uczęszczałam wierni mogli np. czytać czytania, modlitwę wiernych, zanosić dary, a także być szafarzami Eucharystii (rozdawać Komunię).
 
            d) Jaka przestrzeń jest dana na uczestniczenie w posłudze lektora i akolity?

            e) Jakie są mankamenty w celebracji i modlitwie w obszarze parafii, dekanatu i diecezji?
            Odpowiedź pierwsza: Nie wiem czy to mankament, ale w czasie liturgii można by regularnie wciągnąć w nią wiernych- np. w czytanie Słowa.
Ja rozumiem, że to zabieranie roboty lektorom, ale nadal mam wrażenie, że większość nie wie co czyta po co i dlaczego.
Po głowie też mi chodzi to, żeby podzielić funkcje podczas Mszy dla chłopców i dziewczynek.
            Odpowiedź druga: Papież Franciszek kilkakrotnie sugerował, że kazania wygłaszane przez księży muszą być krótkie (nawet określił, że to powinno być 10 min.) i pozytywne, nie mogą przypominać referatu czy wykładu i należy w nich używać słów, które rozpalają serca. Odnoszę wrażenie, że w naszej archidiecezji niewielu księży wzięło to sobie do serca - bywają kazania nie tylko przeraźliwie długie, ale stanowiące "worek rozmaitości", czyli mówiące o wszystkim i o niczym, nie tylko nie powiązane z czytaniami mszalnymi, ale teoretyczne, nie powiązane z naszym życiem, a już na pewno nie poruszające serc...
od pewnego czasu brakuje mi ogólnonarodowych lub przynajmniej diecezjalnych modlitw czy nowenn, inicjowanych dawniej przez biskupów, dotyczących ważnych dla Polski problemów - np. teraz, w trudnej sytuacji na naszej granicy, brakuje mi jakiejś ogólnonarodowej, albo przynajmniej diecezjalnej modlitwy za Ojczyznę i obrońców naszych granic.
Natomiast chciałabym mocniej wyakcentować to, co już jest w protokole:
w naszej parafii brakuje mi codziennych, choćby króciutkich homilii, które są np. w niektórych kościołach w centrum Krakowa, gdzie też bywam na codziennych mszach św.
mam też pragnienie większego trwania w ciszy i słuchania Pana Boga podczas adoracji, nasze słowa i pieśni mogą zagłuszyć to, co Pan Bóg chce do nas powiedzieć.
            Odpowiedź trzecia: Nie ma możliwości modlitwy spontanicznej, tj. modlitwa wiernych jest odczytywana z gotowej listy. Myślę że wierni mogliby też podejść (albo wziąć mikrofon) i powiedzieć swoją modlitwę, wtedy każdy na nabożeństwie wie, że modli się teraz o tego konkretnego człowieka i konkretnie w jego intencji.

            5. Współodpowiedzialni w naszej wspólnej misji

            a) W jaki sposób każda osoba ochrzczona jest powołana do uczestniczenia w misji
Kościoła?
            Odpowiedź trzecia: Jesteśmy powołani, by swoim przykładem, tj. swoim życiem, postawą, słowem świadczyć o miłości Boga do całego ludu.

            b) Co przeszkadza ochrzczonym w byciu aktywnymi w misji?   
            Odpowiedź trzecia: Formalizm. Np. w trakcie przygotowania do bierzmowania (indeksy), do ślubu (nie ufamy parom że wiedzą, na co się decydują, nie ufamy że skorzystają ze spowiedzi wtedy, kiedy w swoim sumieniu rozeznają grzechy ciężkie?). To jest atmosfera braku zaufania i tworzy to wrażenie, że na bycie chrześcijaninem trzeba zasłużyć, a to przecież nieprawda
Braki w katechizacji. Mówię to też o sobie, nie wytykam innym. Jest wiele spraw w nauce katolickiej, co do której nie mam pewności, kiedy i skąd się pojawiła.

            c) Jakie obszary misji są przez nas zaniedbywane?
            Odpowiedź trzecia: Często zaniedbywane jest miłowanie siebie zanim się nie umiłuje bliźniego. Są ludzie którzy od dawna nie byli u lekarza, bo szkoda im pieniędzy na siebie (a na sprawy ich dzieci im nie szkoda). Są ludzie którzy będąc z kilkorgiem dzieci nie odważą się poprosić o pomoc lub popilnowanie potomstwa, by móc wyjść razem jako para i zadbać o swoje małżeństwo, o które przecież ich dzieci nie zadbają. Są wreszcie ludzie, którzy cierpią psychicznie, ale nie zgłoszą się po pomoc, bo się wstydzą własnej słabości.

            d) W jaki sposób wspólnota wspiera swoich członków zaangażowanych w służbę na rzecz
społeczeństwa (zaangażowanie społeczne i polityczne, badania naukowe, nauczanie,
krzewienie sprawiedliwości społecznej, ochrona praw człowieka, troska o środowisko
itp.)?
            Odpowiedź trzecia: Myślę że wspiera. W Kościele polskim powstała inicjatywa Zranieni w Kościele, różne organizacje zakonne prowadzą jadłodajnie, noclegownie i punkty pomocy osobom bezdomnym i ubogim, zakonnice prowadzą często miejsca gdzie znajdują się Okna Życia. Na niektórych kościołach montowane są panele słoneczne, organizuje się akcje zbiórki makulatury...

            e) W jaki sposób Kościół pomaga tym członkom przeżywać ich służbę społeczeństwu w
sposób misyjny oraz w jaki sposób dokonuje się rozeznania wyborów związanych z misją
i przez kogo?
 
            6. Dialog w Kościele i społeczeństwie

            a)
W jakim stopniu różne osoby w naszej wspólnocie spotykają się, aby prowadzić dialog? Jakie są miejsca i środki dialogu w naszym Kościele lokalnym?
            Odpowiedź trzecia: Myślę że raczej unika się konfrontacji. W społecznościach protestanckich lub żydowskich dyskusje i różnice zdań są wspierane, a w katolickich przestrzeniach czasem się chce nie dyskutować, nie rozmawiać o spornych kwestiach w imię dziwnie pojętej jedności.
 
            b) Jakie są miejsca i środki dialogu w naszym Kościele lokalnym?
Odpowiedź trzecia: Wiem że kursy Alpha są miejscem dla pytających.
                c) W jaki sposób krzewimy współpracę z diecezjami sąsiednimi, wspólnotami zakonnymi na
danym terenie, stowarzyszeniami świeckich i ruchami itd.?
            Odpowiedź trzecia: Różni działacze są zapraszani w jakiejś słusznej sprawie, np. zbiórki na rzecz hospicjum, ale też bardzo prozaiczne rzeczy jak kiermasze produktów od lokalnych wytwórców też są dobre i pozytywne!
                d) W jaki sposób są rozwiązywane różnice poglądów, konflikty i trudności (na jakie szczegółowe kwestie w Kościele i społeczeństwie powinniśmy zwrócić większą uwagę)?
            Odpowiedź trzecia: Kwestia planowania rodziny w szczególności jest czymś bardzo dziwnym. Większość rodzin katolickich używa różnych środków antykoncepcyjnych, w poszanowaniu swojego małżonka i w zgodzie ze sobą. Tymczasem w Polsce kościół negatywnie się wypowiada o takich osobach i uważa, że Naturalne Metody Planowania rodziny są świetne w każdym przypadku. Otóż nie są, nawet dla bardzo zaangażowanych w naukę par. Niewidoczna jest perspektywa kobiety w tym, jak się przeżywa okresy abstynencji. Podczas gdy w innych krajach katolickie wspólnoty szanują decyzję małżonków co do tego, jak planują swoje rodziny, polskie wspólnoty działają na zasadzie “ta jedyna metoda musi ci przypasować, jeśli nie, to przykro nam, nie współżyj z małżonkiem jeśli nie chcesz mieć dzieci i tyle”. Kościelne podejście do seksualności małżonków musi się zmienić, musi być więcej zaufania do małżonków i do kobiet w szczególności. Niezrozumienie świeckich (i wielu duchownych też) wobec konkluzji Humanae Vitae była żywa w połowie ubiegłego wieku i trwa do dziś. Nie piętnujmy tych par, którym naturalne metody nie pasują do ich zdrowia, życia, trybu rodziny i potrzeb bliskości.
            Mieszanie się w politykę. Polityka dzieli ludzi, a decyzje polityczne nie zawsze mają przewidywalne skutki i nie zawsze takie, jak chcemy. Nie mówmy z ambony na kogo wierni mogą głosować, a na kogo nie. Nie forsujmy jedynych słusznych partii, ustaw. Nie zbierajmy podpisów pod projektami które mają trafić do sejmu. Spotkajmy się w kościele dla Boga, nie dla uprawiania polityki i uzyskiwania wpływów i władzy.
            Religia w szkołach. Rodzice nie mają żadnej kontroli nad tym, co zobaczy lub usłyszy ich dziecko na lekcji religii w szkole. Ja jako rodzic nie chcę, by lekcje religii mojego dziecka były źródłem lęku, bo np. zobaczy film z egzorcyzmów. Uważam też, że wiary, jako czegoś bardzo nienamacalnego, nie da się przekazać w 45 minut zajęć w szumnej dużej klasie szkolnej. A formułki, modlitwy i tajemnice Różańca są tylko formą wyrazu wiary, nie sprawią że umiejący je na pamięć uczeń będzie miał wiarę w sercu. Dodajmy, że po szkolnych lekcjach dzieci mają znikomą wiedzę o Biblii (nawet o Nowym Testamencie, o Starym nie wspominając), o Katechizmie, o soborach i o wnioskach płynących z encyklik papieży XX i XXI wieków. Może jednak, w obliczu niezadowolenia rodziców i dzieci tymi lekcjami, lepiej wrócić to katechezy przykościelnej? W szczególności mniejsze grupy i większe zaangażowanie rodziców byłoby lepsze.
            e) Jakie doświadczenia dialogu i wspólnego zaangażowania mamy z wyznawcami innych religii i z osobami bez afiliacji religijnej (w jaki sposób Kościół prowadzi dialog i uczy się od innych instytucji społeczeństwa: świata polityki,ekonomii, kultury, społeczeństwa obywatelskiego i ludzi żyjących w ubóstwie)?
            Odpowiedź trzecia: Kościół nie prowadzi dialogu. Kościół nie był i nie jest gotowy przyjmować, że się myli, szczególnie jeśli chodzi o naukę. Nawet o naukę o człowieku. Kościół podejrzliwie patrzy na psychiatrię i psychologię. Chcąc ograniczyć aborcję, nie chce przyjąć do wiadomości, że społeczeństwa które jej nie zakazują, a oferują dobrą opiekę zdrowotną, ciążową i perinatalną mają niższe wskaźniki tejże aborcji. Kościół woli sprzyjać bogatym i wpływowym, bo będzie wtedy z tego coś miał (dotacje, dary, obecność w mediach). Z pokrzywdzonymi i niedołężnymi jest na ostatnią chwilę.

            7. Ekumenizm
 
            a) Jakie relacje ma nasza wspólnota kościelna z członkami innych tradycji chrześcijańskich i
wyznań?
            Odpowiedź trzecia: Osobiście mam w mojej pracy grupę chrześcijańską, gdzie razem czytamy Pismo i rozmawiamy o tym, co przeczytaliśmy, zadajemy pytania, jest nas kilkoro, ale jesteśmy różnych chrześcijańskich denominacji. W Krakowie są też dni ekumeniczne. Bardzo ciężko jest dotrzeć np. do jakiegoś rabina albo imama, a chętnie bym usłyszała, co i jak działa w judaizmie czy islamie.
 
            b) Co nas łączy i jak razem podążamy?
            Odpowiedź trzecia: Chrześcijan łączy Chrzest i Pismo (choć wiem że protestanci nie mają wszystkich ksiąg), ale też łączy Duch Św., do którego się modlimy. Podążamy razem, żyjąc Pismem, próbując się nawracać i zmieniać się wraz z Jego lekturą. Z judaizmem i islamem z pewnością łączą nas fragmenty ksiąg Starego Testamentu.
 
Ale też łączy nas troska o drugiego człowieka.
 
            c) Jakie owoce przyniosło nam wspólne podążanie?
            Odpowiedź trzecia: Mnie i myślę że i mojej grupie w pracy- podtrzymuje mój zapał do wiary choć zadań i obowiązków mam dużo. Pomogło też zadawać sobie pytania o to, w co ja wierzę i dlaczego i pogłębić wiedzę. Albo się posiłować ze sobą w kwestiach, których nie wiem lub nie rozumiem. Nauczyło też rozmawiać o spornych kwestiach w atmosferze ciekawości i szacunku.

            d) Jakie są trudności we wspólnym podążaniu?
            Odpowiedź trzecia: Pewne rzeczy nas kardynalnie różnią, np. kościoły prezbiterańskie wierzą w predystynację- taka zupełnie inna perspektywa sprawia, że całe podejście do wiary, ale też do tego, kim jest Bóg, Chrystus, może nas poróżnić. Chyba że przyznamy, że ktoś z nas może się mylić, albo nie wiedzieć wszystkiego.

            e) Jak możemy zrobić następny krok we wspólnym podążaniu naprzód?
            Odpowiedź trzecia: Czytajmy Biblię. Indywidualnie, ale też wspólnie. Poznajmy różne perspektywy chrześcijańskie.
 

            8. Władza i uczestnictwo

            a) Kościół synodalny jest Kościołem uczestniczącym i współodpowiedzialnym (w jaki
sposób nasza wspólnota kościelna określa cele, do których należy dążyć, drogę do ich
osiągnięcia i kroki, które należy podjąć?

            b) W jaki sposób sprawowana jest władza lub zarządzanie w naszym Kościele lokalnym?
            Odpowiedź pierwsza: Tradycyjnie ksiądz proboszcz pewnie we współpracy z rada parafialną, choć nawet nie wiem kto w niej jest i dlaczego.

            c) W jaki sposób praca zespołowa i współodpowiedzialność są realizowane w praktyce? (w
jaki sposób i przez kogo przeprowadzane są ewaluacje?);
            Odpowiedź pierwsza:
Nie wiem nic o ewaluacji np. pracy naszego zespołu. Nie ma też standaryzacji obsługi podczas dyżurów, np. określenia funkcji i ilości osób oraz stałych zespołów. Powoduje to brak współodpowiedzialności, brak pomysłu i planu. "Jakoś to będzie, bo od lat jakoś to jest" nie buduje poczucia misji.

            d) Jak są promowane posługi i odpowiedzialność świeckich (czy mamy owocne doświadczenia synodalności na poziomie lokalnym?
            Odpowiedź pierwsza:
Zgodnie z Chryzmatem Jana Kantego pomoc potrzebującym to jest to co ostatnio wysunęło się na pierwszy plan- jest to promowane, ale wciąż potrzeba więcej otwartości na ubogich, ale tez na wciąganie parafian w tę działalność- zaproszenie do uczestnictwa, wolotantariatu, ale tych co są związani z parafią
            Odpowiedź trzecia: Może coś przegapiłam, ale nie dowiedziałam się, kiedy mogę się wypowiedzieć i gdzie. Uczestniczyć mieli wszyscy wierni, a zwołano radę kilkunastu osób.
 
            e) Jak funkcjonują organizmy synodalne na poziomie Kościoła lokalnego (Rady Duszpasterskie w parafiach i diecezjach, Rady Kapłańskie itd.)?
            Odpowiedź trzecia: Nawet nie wiem, jakie te organizmy są, z czego się składają, nikt mi nie powiedział.

            9. Rozeznawanie i podejmowanie decyzji

            a) Jakie metody i procesy stosujemy w podejmowaniu decyzji i jak je można ulepszyć?

            b) Jak krzewimy branie udziału w podejmowaniu decyzji w strukturach hierarchicznych?

            c) Czy nasze metody podejmowania decyzji pomagają nam słuchać całego Ludu Bożego?

            d) Jaki jest związek między konsultacją a podejmowaniem decyzji i jak to realizujemy w
praktyce?

            e) Jakich narzędzi i procedur używamy, aby promować przejrzystość i możliwość rozliczenia
(jak możemy wzrastać we wspólnotowym rozeznawaniu duchowym)?

            10. Formowanie się w synodalności

            a)
W jaki sposób nasza wspólnota kościelna formuje ludzi, aby byli bardziej zdolni do
„podążania razem”, słuchania siebie nawzajem, uczestniczenia w misji i angażowania się
w dialog?
            Odpowiedź trzecia: Do angażowania się w dialog nie zachęca się zbytnio, co najwyżej po to, by kogoś “nawrócić” na katolicyzm. Jak już wspomniałam, gorliwi i wpływowi w Kościele nie umieją słuchać innych od siebie, przerywają, nie szanują, czasem nawet wyśmiewają lub próbują zakrzyczeć, zawstydzić. Podążanie razem ma zatem najwidoczniej wyglądać jak brak różnicy perspektyw, opinii, podejścia, nawet wrażliwości.

            b) Jaka formacja jest oferowana, aby wspierać rozeznawanie i sprawowanie władzy w sposób
synodalny?

            c) Co należy jak najszybciej zmienić w Kościele Krakowskim?
            Odpowiedź trzecia: Wróćmy do katechez przy parafii! W małych grupkach, na spokojnie, bez niepotrzebnego szumu, przekrzykiwania się. Czytajmy Pismo i dzielmy się przemyśleniami!

            d) Jak poprawić atmosferę w parafii i dekanacie?
            Odpowiedź trzecia: Może spotkania po Mszy (chociaż jednej lub dwóch) na coś do picia, ciastko? Na zwykłe pogawędki, na zapoznanie się.
 

            e) Co jest mocną stroną Archidiecezji Krakowskiej, duchowieństwa, wiernych świeckich?
Odpowiedź trzecia: Szeroka oferta dla studentów, dobre kursy przedmałżeńskie, inicjatywy dla małżeństw i par, Msze w wielu językach.
 
          Podsumowanie dokonanie przez osobę udzielającą pierwszej odpowiedzi:
       Nie wypowiadam się na większość pytań, bo nie wiem. Odnoszę się do swoich subiektywnych doświadczeń w grupie parafialnej, w parafii i tego co słyszę i widzę u ludzi wokół.
Nie ukrywam, że mój osąd może wynikać z pewnego zmęczenia wbijanymi mi szpilkami i rzucanymi kłodami pod nogi.
Nie wiedziałam, że działalność 3-4 osób w wieku mojej babci może tak bardzo wpływać na stan moich nerwów. Nie wiem czy nie wymięknę w pewnym momencie i ile jestem w stanie przyjąć negatywnych opinii i żali na mój temat. Jestem chyba za miękka.